Każdym z tych środków, jeśli się przebierze miarkę, można się odurzyć,
po każdym można mieć srogiego kaca.
Nie testowałem wpływu trunków na jakość kaca, ale domyślam się, że dolegliwości mogą być różne ilościowo i jakościowo.
Wiara w komunizm, neoliberalizm i każdy inny -izm, który podaje gotowe recepty na szczęście
i wyłącza w mózgu sekcje odpowiedzialne za wątpienie jest rodzajem trucizny, której zażywanie kończy się często kacem.
Kace bywają zewnętrzne lub wewnętrzne. Wewnętrzne są wtedy, gdy rozum się budzi
i człowiek zaczyna się dziwić, że mógł tak długo nie korzystać ze swego rozumu.
Kac zewnętrzny jest wtedy, kiedy wiara została przez większość współwyznawców zmodyfikowana lub odrzucona,
a człowiek nadal jest przekonany, że cały świat się myli,
a tylko jego głowa jest bastionem prawdy.
Czytałem pamiętniki wielu przyzwoitych i aktywnych ludzi, którzy mogliby dokonać wielokrotnie więcej niż dokonali gdyby nie tkwili w -izmach i gdyby nie kombatancka solidarność.
Wielkość wymaga czasem wycofania armii z Algerii, zawarcia paktu z dotychczasowym wrogiem, wbrew uprzedzeniom i stereotypom - by dać pole nowym doświadczeniom.
jan urbanik
denaturat, koniak, neoliberalizm
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 12 guests