Page 1 of 1

manna z nieba, na deser ogon własny

Posted: Tue Aug 04, 2009 4:35 am
by jan
manna z nieba, na deser ogon własny

Bywało
Miasta państwa na handlu i rzemiośle bogacą się, ludność obrasta w sadło.
Wtedy przychodzą „ludy gór” - dzicy, wojowniczy, pracowici,
zdobywają miasto, łupią niszczą, mordują – i same podbijane są przez kulturę.
I historia się powtarza.

Jest
Nowi ludzie gór 21 wieku NIE SĄ DZICY - są głodni, biedni,
pozbawieni demoralizujących przywilejów socjalnych –
to jest przebudzony WSCHÓD i POŁUDNIE.


Naturalnym terenem ekspansji nowych ludzi gór będzie pustawa i pustoszejąca Rosja,
bogactw naturalnych pełna
Europa i Ameryka Południowa mogą być podbite demokratycznie, od środka.

Jest jeszcze Ameryka Południowa, usychająca i umierająca na hiv Afryka...

Jak będzie?
Będzie jak zawsze, czyli jakoś to będzie.
Jak? – Bóg wie, albo nawet on nie wie.


Obrośnięci tłuszczem odzwyczaili dzieci i młodzież od pracy,
młodzieżowe subkultury wychowują dziecinnych dorosłych, głupich nieuków.



Polska coraz umiejętniej uczy się żyć z dotacji i ze zjadania własnego ogona.
Wkrótce ogon się skończy, dotacje się skończą...

Może nie będzie źle. Jest przecież Częstochowa.
Może na naród pielgrzymujący posypie się manna z nieba
i sypać się będzie tak długo, aż naród urośnie w siłę i rozum.

jan urbanik

PS
Czekam na wizje optymistyczne,
pisz kto w Boga wierzy!