Ci są przyjaciele!
Posted: Sat Aug 22, 2009 7:47 pm
Ci są przyjaciele!
Nie znam jedynie słusznej wiary, słusznej religii, słusznej ideologii -
”każda sroczka swój ogonek chwali”, „a nam, prostym, zewsząd nędza”.
Byłem wyznawcą. Wyszedłem, zamknąłem za sobą drzwi. Nie jestem.
Jestem wątpiciel.
Wątpię nawet w to, co głoszę dziś; jutro przyniesie nowe doświadczenia.
Najbardziej szanuję tych, co wierzą sobie prywatnie, po cichu.
W żadne dyktanda Ducha Świętego i archanioła Gabriela nie wierzę,
prawdy głoszone w imieniu sił wyższych nie przemawiają do mnie.
W czasach bezowocnych poszukiwań prawdy, w młodości, najbliższy był mi buddyzm,
system etyczny bez bogów i dogmatów. Odstręczył mnie w nim pierwiastek antycywilizacyjny.
MOŻNA ŻYĆ Z SENSEM, WARTOŚCIOWYM, SZCZĘŚLIWYM I GODNYM ŻYCIEM TU, NA ZIEMI,
Z ZIEMI CZERPIĄC MĄDROŚĆ – LICZĄC SIĘ Z NIĄ I NASZYMI NA NIEJ WSPÓŁLOKATORAMI.
Zarozumialcy głoszący że tylko ich życie z nierozstrzygalną hipotezą ma sens są dla mnie niewiarygodni.
Wiarygodni są szukający, wątpiący. Ci są ludzcy, nie grzeszą pychą.
Ci są PRZYJACIELE.
jan urbanik
Nie znam jedynie słusznej wiary, słusznej religii, słusznej ideologii -
”każda sroczka swój ogonek chwali”, „a nam, prostym, zewsząd nędza”.
Byłem wyznawcą. Wyszedłem, zamknąłem za sobą drzwi. Nie jestem.
Jestem wątpiciel.
Wątpię nawet w to, co głoszę dziś; jutro przyniesie nowe doświadczenia.
Najbardziej szanuję tych, co wierzą sobie prywatnie, po cichu.
W żadne dyktanda Ducha Świętego i archanioła Gabriela nie wierzę,
prawdy głoszone w imieniu sił wyższych nie przemawiają do mnie.
W czasach bezowocnych poszukiwań prawdy, w młodości, najbliższy był mi buddyzm,
system etyczny bez bogów i dogmatów. Odstręczył mnie w nim pierwiastek antycywilizacyjny.
MOŻNA ŻYĆ Z SENSEM, WARTOŚCIOWYM, SZCZĘŚLIWYM I GODNYM ŻYCIEM TU, NA ZIEMI,
Z ZIEMI CZERPIĄC MĄDROŚĆ – LICZĄC SIĘ Z NIĄ I NASZYMI NA NIEJ WSPÓŁLOKATORAMI.
Zarozumialcy głoszący że tylko ich życie z nierozstrzygalną hipotezą ma sens są dla mnie niewiarygodni.
Wiarygodni są szukający, wątpiący. Ci są ludzcy, nie grzeszą pychą.
Ci są PRZYJACIELE.
jan urbanik