francuski aforysta a sprawa polska
Posted: Fri Aug 28, 2009 9:35 am
francuski aforysta a sprawa polska
Pewien francuski aforysta stwierdził, że POWAGA JEST SZCZĘŚCIEM GŁUPCÓW.
Ja pozwolę rozszerzyć sobie raj głupców: POGARDA JEST SZCZĘŚCIEM GŁUPCÓW.
Idzie mi o dość powszechnie okazywaną pogardę dla PRL i bezustanną z PRL-u kpinę.
PRL, tak jak wcześniej II wojna, jak II Rzeczpospolita i czasy wcześniejsze
ETAPEM ŻYCIA I DOŚWIADCZENIA POLAKÓW.
Kolejnym ETAPEM, po którym przychodzą następne.
Wszystkie mądrości i idiotyzmy dzisiejszej doby będą „PRLem” dla waszych dzieci i wnuków.
Jesteśmy mądrzejsi o doświadczenia PRL, ale kolejne pokolenia,
sądzę, wyżej ocenią dorobek materialny i kulturalny PRL –
czas odbudowy, czas upowszechnienia kultury i oświaty, czas awansu społecznego chłopstwa i robotników,
niż ocenione będzie dwudziestolecie rewolucyjnej destrukcji państwa przez „pogromców komuny”.
Świat się zmienia – na lepsze czy gorsze?
Dla kogo na lepsze? Na gorsze dla kogo?
Dzisiejsze poczynania wydadzą swoje owoce w przyszłości.
Zapewne nie posmakuję tych owoców, ale przewiduję ich gorycz.
Nie uczymy się (choć rozdajemy mnóstwo licencjatów i magisteriów),
daliśmy ogromną daninę z naszych dzieci SMOKOWI ZACHODNIEGO DOBROBYTU -
uszła z Polski największa fala emigracji w naszych dziejach.
Strata nie do odrobienia!
Rośnie w Polsce populacja niedouków i staruchów, czytanie nie jest w modzie.
Metoda „naukowa” kopiuj-wklej, kiedy wiedza nie jest trawiona przez mózg,
rodzi kompilatorów, może nawet mistrzów w kompilacji, ale nie ludzi myślących:
W pustej głowie zawierającej zbyt mało danych oraz programów przetwarzających)
najlepszy procesor nie ma czego i jak przetwarzać. Taki łeb-procesor jest zmarnowanym darem bożym.
jan urbanik
Pewien francuski aforysta stwierdził, że POWAGA JEST SZCZĘŚCIEM GŁUPCÓW.
Ja pozwolę rozszerzyć sobie raj głupców: POGARDA JEST SZCZĘŚCIEM GŁUPCÓW.
Idzie mi o dość powszechnie okazywaną pogardę dla PRL i bezustanną z PRL-u kpinę.
PRL, tak jak wcześniej II wojna, jak II Rzeczpospolita i czasy wcześniejsze
ETAPEM ŻYCIA I DOŚWIADCZENIA POLAKÓW.
Kolejnym ETAPEM, po którym przychodzą następne.
Wszystkie mądrości i idiotyzmy dzisiejszej doby będą „PRLem” dla waszych dzieci i wnuków.
Jesteśmy mądrzejsi o doświadczenia PRL, ale kolejne pokolenia,
sądzę, wyżej ocenią dorobek materialny i kulturalny PRL –
czas odbudowy, czas upowszechnienia kultury i oświaty, czas awansu społecznego chłopstwa i robotników,
niż ocenione będzie dwudziestolecie rewolucyjnej destrukcji państwa przez „pogromców komuny”.
Świat się zmienia – na lepsze czy gorsze?
Dla kogo na lepsze? Na gorsze dla kogo?
Dzisiejsze poczynania wydadzą swoje owoce w przyszłości.
Zapewne nie posmakuję tych owoców, ale przewiduję ich gorycz.
Nie uczymy się (choć rozdajemy mnóstwo licencjatów i magisteriów),
daliśmy ogromną daninę z naszych dzieci SMOKOWI ZACHODNIEGO DOBROBYTU -
uszła z Polski największa fala emigracji w naszych dziejach.
Strata nie do odrobienia!
Rośnie w Polsce populacja niedouków i staruchów, czytanie nie jest w modzie.
Metoda „naukowa” kopiuj-wklej, kiedy wiedza nie jest trawiona przez mózg,
rodzi kompilatorów, może nawet mistrzów w kompilacji, ale nie ludzi myślących:
W pustej głowie zawierającej zbyt mało danych oraz programów przetwarzających)
najlepszy procesor nie ma czego i jak przetwarzać. Taki łeb-procesor jest zmarnowanym darem bożym.
jan urbanik