Page 1 of 1

ateistyczne Boże Ciało w Krakówku

Posted: Sun Oct 11, 2009 1:15 pm
by jan
Przez Kraków mieli się przespacerować ateusze i wolnomyśliciele.
Tygodnik Powszechny, czasopismo ze wszech miar kulturalne łaskawie godzi się z tym marszem - manifestacją.

Wobec tej łaskawości ja też łaskawie akceptuję procesje Bożego Ciała
organizowane przez międzynarodówkę z centralą w Watykanie.

Obok dużego artykułu na temat manifestacji, artykuł ks. Jacka Prusaka "Moralność bez wiary".

I tu autor jest wielce dla mnie, ateusza, łaskawy:
nie nazywa mnie zbłąkanym baranem, nie głosi przekonania, że muszę być relatywistą moralnym.
Prusak pisze:
Ateiści nie muszą być relatywistami moralnymi, czego tak bardzo obawiają sie ludzie wierzący,
nie znaczy to jednak, ze moralność poza wiarą jest oczywista.


Domyślam się, że moralność z wiarą rzymskokatolicką jest oczywista.

Pisze jeszcze x. Prusak:
Nie pochwalając metod reklamowania Marszu (tramwaj z ateistycznymi hasłami, mający jeździć pod papieskim oknem)
nie ma co bić na alarm. Lepiej do samej idei podejść z dystansem, do maszerujących zaś - z szacunkiem.


A może poseł Gowin zbierze podpisy pod ustawą regulującą porządek tego typu marszów,
określi w jakiej odległości od kościołów, krzyży, kapliczek, pomników JP II mogą maszerować ateusze,
wolnomyśliciele, agnostycy i różne typki, z kościelnej perspektywy traktowane jako zboki.

jan urbanik