Najważniejsze - a nikt tego nie czyta
Posted: Sat Oct 17, 2009 4:32 pm
Ojczyzna jest to wielki - zbiorowy – Obowiązek
O-BO-WIĄ-ZEK, O-BO-WIĄ-ZEK – proszę ludności!
Tymczasem panowie-szlachta na czas strzyży owiec kończą wojnę!
Na polu walk zostaje garstka.
Taka była szlachta, taka była Polska.
TAKA JEST POLSKA -
Obywateli - co kot napłakał, dominuje ludność parobczańska,
z pretensjami do praw, obowiązki spełnia na niby,
dla sprawozdawczości, żeby się kontrola nie przyczepiła, żeby nie trzeba było smarować...
TAK NA POZIOMIE OSP W PIPIDÓWCE, JAK NA POZIOMIE RZĄDU!
Taka jest Polska.
We wspomnianej OSP w Pipidowie, by to trwało i jakoś realizowało statutowe cele,
organizacja polega na budowaniu mozaiki ze znikających obłoczków.
Niby jest – ale go nie ma, obieca – nie dotrzyma, ma przyjść – nie przyjdzie na czas lub nie przyjdzie wcale...
Polska na górnolotnym frazesie stoi. Nędzny to fundament.
Ludność udaje OBYWATELI – nędzny to fundament.
OJCZYZNA – krowa, którą ludność pragnie doić. I doi.
Jak długo OJCZYZNA to wytrzyma?
jan urbanik
Post Scriptum
Mnie, starego, wkrótce zapewne trafi szlag, ale Wy, młodzi i średni,
zostaniecie w Polsce jakiej będziecie warci: w państwie nieuctwa, korupcji, bezprawia i dziadostwa.
Czy taką Polskę chcecie zostawić swoim dzieciom i wnukom?
PS'
Poprzednio ten sam post, bez PS, zatytułowałem:
O-BO-WIĄ-ZEK, O-BO-WIĄ-ZEK - proszę ludności!
O-BO-WIĄ-ZEK, O-BO-WIĄ-ZEK – proszę ludności!
Tymczasem panowie-szlachta na czas strzyży owiec kończą wojnę!
Na polu walk zostaje garstka.
Taka była szlachta, taka była Polska.
TAKA JEST POLSKA -
Obywateli - co kot napłakał, dominuje ludność parobczańska,
z pretensjami do praw, obowiązki spełnia na niby,
dla sprawozdawczości, żeby się kontrola nie przyczepiła, żeby nie trzeba było smarować...
TAK NA POZIOMIE OSP W PIPIDÓWCE, JAK NA POZIOMIE RZĄDU!
Taka jest Polska.
We wspomnianej OSP w Pipidowie, by to trwało i jakoś realizowało statutowe cele,
organizacja polega na budowaniu mozaiki ze znikających obłoczków.
Niby jest – ale go nie ma, obieca – nie dotrzyma, ma przyjść – nie przyjdzie na czas lub nie przyjdzie wcale...
Polska na górnolotnym frazesie stoi. Nędzny to fundament.
Ludność udaje OBYWATELI – nędzny to fundament.
OJCZYZNA – krowa, którą ludność pragnie doić. I doi.
Jak długo OJCZYZNA to wytrzyma?
jan urbanik
Post Scriptum
Mnie, starego, wkrótce zapewne trafi szlag, ale Wy, młodzi i średni,
zostaniecie w Polsce jakiej będziecie warci: w państwie nieuctwa, korupcji, bezprawia i dziadostwa.
Czy taką Polskę chcecie zostawić swoim dzieciom i wnukom?
PS'
Poprzednio ten sam post, bez PS, zatytułowałem:
O-BO-WIĄ-ZEK, O-BO-WIĄ-ZEK - proszę ludności!