Prezydent – uosobienie godności i majestatu Rzeczypospolitej.
I to w zupełności wystarczy.
Wypowiedzi Premiera na temat funkcji i uprawnień prezydenta były niegodne męża stanu.
Nie zarządzający, a reprezentujący. Głowa rządząca winna być jedna – RZĄD.
Obaj Lechowie byli nieporozumieniem, Kwaśniewski miewał momenty słabości w Kijowie i Katyniu,
ale zachowywał się najgodniej i najodpowiedzialniej, nie żałuję że na niego stawiałem.
Kandydaci jutra:
Cimoszewicza, Olechowskiego, Szmajdzińskiego – postawiłbym na jednym poziomie –
każdy z nich dla mnie MÓGŁBY BYĆ GODNYM PREZYDENTEM.
Buzek, Komorowski, Sikorski – każdy z innych względów byłby dla mnie nieporozumieniem.
Tu i ówdzie lansowano Jacka Majchrowskiego, prezydenta Krakowa.
Majchrowskim chętnie uzupełniłbym pierwszą trójkę
Prezydent - uosobienie godności i majestatu Rzeczypospolitej
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Prezydent - uosobienie godności i majestatu Rzeczypospolitej
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 15 guests