brać byka... lub inscenizacje

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

brać byka... lub inscenizacje

Post by jan » Tue Mar 16, 2010 4:52 am

Człowiek – to OBOWIĄZEK
Rodzina, wieś, miasto, ojczyzna – to OBOWIĄZEK.

Bez tego jest chaos, nędza i głuptactwo.

Bez OBOWIĄZKU nie jest się człowiekiem, jest się dwunożnym głupcem.
Do obowiązków można podchodzić radośnie, twórczo –
brać byka za rogi i czerpać radość zwycięzcy

lub
stękając i marudząc zmuszać się do wykonywania „niegodnych” czynności.

Ta druga postawa – to postawa niewolnika: świat ma z niego niewiele lub nic,
a on sam jest nieszczęśliwy. Sprawiedliwie nieszczęśliwy.

Nie ma niegodnych czynności, jeśli są one społecznie użyteczne.


Niektórym „honor" nie pozwala na podjęcie „niegodnej” pracy,
ale pozwala na żebranie, zasiłki, wyłudzanie świadczeń, czyli oszustwa.

Jest to w Polsce zjawisko nagminne. Skutkiem tego jest
że zamiast państwa polskiego mamy dziadostwo polskie, coraz głębiej schodzące na psy.

Tym razem sąsiedzi nas nie rozbiorą, za dużo fatygi:
rozkupią nas, zostawią w skansenach.
Tam sobie będziemy mogli inscenizować powstańka narodowe,
a oni - za drobna opłatą - będą mieli ubaw po pachy.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 3 guests