o psiej kupie i tolerancyjnym stadzie

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

o psiej kupie i tolerancyjnym stadzie

Post by jan » Fri Apr 30, 2010 4:34 am

Zima jest biała, potem bywa brudnoszara, znowu pobielona,
a pod tym i w tym, zarówno białym jak i brudnoszarym - psie kupy,
które obnaża dopiero wiosna.

Polska przeżyła kaczystowską zimę, bezśnieżną na tyle, te ciągle na widoku pojawiała się psia kupa,
bo jakaś tam Begerowa pozwoliła zamontować sobie w pokoju poselskim kamerkę...

Świat nie jest czarno-biały, kaczystowskie podziały na MY i ZOMO są głupie i niemoralne.

Platformersów również dotyka grzech pychy i kombatantyzm,
ale ich pycha i głupstwo są mniej brutalne, przez co - jakby dostojniejsze.
(Kombatantyzmowi ulegają również przyzwoici i mądrzy ludzie, widziałem jego objawy
u Andrzeja Drawicza, Aleksandra Małachowskiego, Władysława Bartoszewskiego...)


Polska, jak bezwolne stado, znosiła balcerowiczowski "szok bez terapii" (określenie Grzegorza Kołodki),
jak stado baranów znosiliśmy dwuletnie gospodarzenie szaleńców w służbach specjalnych,
zawłaszczanie mediów przez nawiedzonych "pogromców" komuny.

Unikanie publicznej debaty z pozastyropianowymi kandydatami na prezydenta
jest wyrazem pazerności i pychy styropianowych kombatantów:
Platforma czuje, że jej Komorowski jest prezydent murowany i debata może mu tylko zaszkodzić,
PiS ma nadzieję, że przy pomocy trumien wyroluje styropianowych braci i też nie chce debaty,

Styropianowe towarzystwo ma nadzieję, że stado baranów pomruczy, pomarudzi,
a władza zostanie w ich rękach,
tak jak mierny, bez szans na reelekcję, prezydent Lech Kaczyński zostanie na Wawelu.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 3 guests