Kaczor po amerykańsku
Posted: Fri May 14, 2010 4:47 am
Obama wygrał stawiając na internetowy kontakt z ludźmi
Ale Obama to jest GOSĆ, któremu nasz Jarek nie dorasta do kostek.
Kaczor, wykorzystując trupa swego brata plus internet,
chciałby nam dalej urządzać IV Rzeczpospolitą:
mnożyć wrogów w kraju i za granicą, ośmieszać państwo.
Nie chcę śmiesznego, niesympatycznego i niebezpiecznego dla państwa i narodu człowieka
na prezydenckim stolcu.
Cały Kaczyński Jarek to jedna wielka nadęta rządza władzy, z kaleką, anachroniczną wizją państwa.
Państwo Jarosława Kaczyńskiego, to śmieszny pawiopapuzi skansen w Europie:
z aferą Begerowej, willą Kwaśniewskich, spreparowaną aferą gruntową, spreparowaną aferą posłanki z Helu, zwycięstwem nad Barbarą Blidą...
Ale Obama to jest GOSĆ, któremu nasz Jarek nie dorasta do kostek.
Kaczor, wykorzystując trupa swego brata plus internet,
chciałby nam dalej urządzać IV Rzeczpospolitą:
mnożyć wrogów w kraju i za granicą, ośmieszać państwo.
Nie chcę śmiesznego, niesympatycznego i niebezpiecznego dla państwa i narodu człowieka
na prezydenckim stolcu.
Cały Kaczyński Jarek to jedna wielka nadęta rządza władzy, z kaleką, anachroniczną wizją państwa.
Państwo Jarosława Kaczyńskiego, to śmieszny pawiopapuzi skansen w Europie:
z aferą Begerowej, willą Kwaśniewskich, spreparowaną aferą gruntową, spreparowaną aferą posłanki z Helu, zwycięstwem nad Barbarą Blidą...