Jakbym się wstydził, że w ciepły słoneczny dzień

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Jakbym się wstydził, że w ciepły słoneczny dzień

Post by jan » Sun May 23, 2010 6:13 am

Jakbym się wstydził... w ciepły słoneczny dzień obudziłem się w suchym mieszkaniu,
podczas kiedy setki tysięcy ludzi było zagrożonych przez żywioł,
kiedy tysiące, tysiące utraciły dorobek życia, kilkanaście osób straciło życie.

Przeżyliśmy ciężką, kosztowną zimę, potem katastrofa lotnicza,
okrzyknięta największą tragedią kraju, po której masowo,
więc często obłudnie, licytowaliśmy się żałobą i celebrowali ją, celebrowali...

Teraz jest naprawdę ogromna katastrofa i tragedia kraju,
która KOLEJNY RAZ obnaża stan beztroski i bezmyślności ludności, stan bylejakości elit.

Silne państwo to nie tylko szabelka i koń. To zupełnie NIE SZABELKA, NIE F16,
to nie wyprawa na granicę Gruzji i stękanie o ofiarach sprzed dziesięcioleci!


PATRIOTYZM TO NIE UMIERANIE DLA OJCZYZNY, TO ROZUMNE ŻYCIE I PRACA DLA NIEJ.
ŻYCIE I PRACA DLA OJCZYZNY! -
OJCZYZNY - znaczy ZIEMI, MAJĄTKU i LUDZI -
LUDZI - znaczy NASZYCH PRZODKÓW, nas ŻYJĄCYCH i NASZYCH POTOMKÓW.


UMIERAĆ POWINIEN WRÓG, KTÓRY DO NIEJ LEZIE, ZŁODZIEJ I RABUŚ.


SILNE PAŃSTWO TO SOLIDNA PRACA NA KAŻDYM STANOWISKU.
(Nawet jeśli to tylko wieszanie firan w Bibliotece Społecznej lub obsługa gości.)

Premier, po jakiejś niezbędnej wizji lokalnej, by jako człowiek własnymi oczyma zobaczył tragedię,
winien siedzieć na swoim miejscu i koordynować pracę rządu.

Kandydaci na prezydenta i ich świta w miejscu tragedii to balast.
Gonić jak psy od katastrofy!

Teraz przed nami WIELKI TEST SOLIDARNOŚCI, WIELKI TEST NA MĄDROŚĆ.

Ta tragedia - to palec boży w geście:
Głupcy, pawie i papugi, jesteście zupełnie niczym wobec żywiołu,
jako jednostki jesteście marność, prawie nic! Jesteście zupełne NIC!
Tylko razem, zorganizowani z państwie, w gminach i osiedlach, współdziałając celowo możecie stanowić siłę,
która pozwoli przetrwać i rozwijać mimo żywiołów!


Ja, gość zupełnie niereligijny, widzę ten palec, słyszę głos.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 4 guests