Page 1 of 1
Kapitalizm - socjalizm. I demokracja
Posted: Mon Jun 21, 2010 4:12 am
by jan
Kapitalizm - socjalizm. I demokracja
Kapitalizm - socjalizm, to coś jak natura i kultura:
kapitalizm jest naturalnym ustrojem, wynikiem walki o dobra, walki na kły i pazury.
Socjalizm stara się stępić kły i pazury mocnym,
by słabsi, których zawsze druzgocąca większość, mogli żyć jak najgodniej.
Mocni to rozum, wola - i uśmiech losu.
Demokracja - to usiłowanie samorządzenia przez słabych,
to rozmywanie odpowiedzialności.
Ostatecznie - mocni są mocni. I w socjalizmie i w demokracji też.
Posted: Sun Jun 27, 2010 12:37 pm
by Mandi
jan wrote:ocjalizm stara się stępić kły i pazury mocnym,
by słabsi, których zawsze druzgocąca większość, mogli żyć jak najgodniej.
Doświadczenie pokazuje, że to bujda na resorach. Socjalizm wyzyskiwał słabszych i mocniejszych. Jedynie garstka u władzy miała w miarę dobrze. Demokracja pozwala zarówno słabym jak i mocnym wyrazić swoją wolę i nikogo nie tępi za poglądy (z wyjątkiem faszyzmu ze zrozumiałych powodów). To lepszy ustrój niż poprzedni.
Posted: Sun Jun 27, 2010 8:52 pm
by jan
//Doświadczenie pokazuje, że to bujda na resorach. Socjalizm wyzyskiwał słabszych i mocniejszych. Jedynie garstka u władzy miała w miarę dobrze. Demokracja pozwala zarówno słabym jak i mocnym wyrazić swoją wolę i nikogo nie tępi za poglądy (z wyjątkiem faszyzmu ze zrozumiałych powodów). To lepszy ustrój niż poprzedni.//
Polska demokracja jest warta tyle, co polski socjalizm.
Ciebie, Mandi, o demokracji i socjalizmie uczono,
ja przeżyłem "socjalizm" i mam okazję ponad 20 lat żyć w "demokracji".
Cały ten "socjalizm" i "demokracja" - to frazes:
żyjemy w nędznym, niesterowalnym kraiku,
zamieszkałym przez tubylców, którym "się należy", którym państwo, rząd, prezydent
coś "powinni",
bo środek Europy, bo demokracja, bo 21 wiek.
Tymczasem człowiek ma jedno niezbywalne prawo - do śmierci,
na wszystkie pozostałe prawa musi sobie zapracować.
Posted: Thu Jul 01, 2010 6:10 pm
by Mandi
jan wrote:Ciebie, Mandi, o demokracji i socjalizmie uczono,
ja przeżyłem "socjalizm" i mam okazję ponad 20 lat żyć w "demokracji".
Ale moi rodzice żyli w tej epoce. Z ich opowieści wiem, co się wtedy działo.