Polsce potrzebna jest prawda, a nie patriotyczny frazes

[jan]

Polsce potrzebna jest prawda, a nie patriotyczny frazes.
Polsce potrzebna jest prawda, a nie populistyczny frazes.

Prawda nie o Katyniu, cierpieniu - a prawda o naszych defektach,
które MUSIMY przezwyciężyć - jeśli chcemy przetrwać i zachować godność.

Kaczyński, to obłuda, fałsz, zupełny brak szacunku dla człowieka.
Tusk-Komorowski to znacznie mniej fałszu i obłudy, to niezbędna danina dla bezmyślnych.

Przedwyborcze obietnice Tuska traktowałem jako zachętę do pracy,
zachętę do cudu, który tylko wspólną solidną pracą możemy sobie dać.
TUSK NIE OSZUKIWAŁ I NIE OSZUKAŁ MNIE!
Tusk pod ciężarem władzy mądrzeje. Mój szacunek dla niego zrodził się i rośnie
dopiero w dobie jego premierostwa.

Grzegorz Napieralski jest MŁODY, jest POMIĘDZY prawdą a niezbędnym populizmem.
Nie dostrzegam u niego fałszu. Jak na razie.
U jego partyjnego konkurenta, Wojciecha Olejniczaka, również nie dostrzegłem fałszu,
był bezradny wobec doradców. Grzegorz miał chyba szczęście zaufać lepszym doradcom,
czyli miał więcej szczęścia. Rozum mają mniej więcej na równym poziomie.

SLD musi się wyzwolić od partyjniackiego getta i od papug - typu Kalisz czy Nałęcz,
lansowanych na szkodę LEWICY ( RACJONALIZMU i PRAGMATYZMU) przez środki masowej komunikacji.

(tekst ten jest surowy, powinienem nad nim popracować, być może to zrobię)