Page 1 of 1

Czym jest Polska?

Posted: Fri Jun 25, 2010 5:37 am
by jan
Czym jest Polska?

Jednym wielkim CHCENIEM,
jednym wielkim NALEŻY SIĘ.
jednym wielkim ONI POWINNI.

Polska jest drogą i marszem do politycznego niebytu.

Polska ma liczną ludność
i tylko niewielu OBYWATELI.

Polska jest drogą i marszem do NIKĄD.

Posted: Sun Jun 27, 2010 12:49 pm
by Mandi
Jak Polska się nie podoba to jest wiele innych lepszych krajów, w tym najwspanialszy - USA, chociaż tam krzywo patrzą na Polaków.

Posted: Sun Jun 27, 2010 8:24 pm
by jan
//Jak Polska się nie podoba to jest wiele innych lepszych krajów,
w tym najwspanialszy - USA, chociaż tam krzywo patrzą na Polaków.//

Jest wiele innych lepszych krajów - zgoda,
Polska jest nędzna i nie może sie pozbierać,
posiada sporo ludności i tylko bardzo niewielu obywateli.

"Tam" nie patrzą krzywo na Polaków,
tam cenią aktywnych, inteligentnych i pracowitych LUDZI.

Polskość "tam" niczemu i nikomu mądremu nie przeszkadza.

Posted: Thu Jul 01, 2010 6:19 pm
by Mandi
jan wrote:Tam" nie patrzą krzywo na Polaków,
tam cenią aktywnych, inteligentnych i pracowitych LUDZI.


Właśnie, że patrzą, bo podobno jesteśmy pijakami, chamami i obdartusami a móżdżki mamy kurze (wg niektórych Amerykanów). Ja czasami odczuwam dyskomfort, gdy muszę móc z jakiego jestem z kraju. Po moim wyznaniu zwykle następuje konsternacja drugiej strony.

Posted: Fri Jul 02, 2010 5:58 am
by Basia
Pani Mandi, ale jeżeli Pani odczuwa dyskomfort, mówiąc z jakiego Pani jest kraju... to oznacza ( o rany!) że Pani się swojego kraju i swojej narodowości wstydzi?

Posted: Fri Jul 02, 2010 6:06 pm
by Mandi
Basia wrote:Pani Mandi, ale jeżeli Pani odczuwa dyskomfort, mówiąc z jakiego Pani jest kraju... to oznacza ( o rany!) że Pani się swojego kraju i swojej narodowości wstydzi?


Czasem niestety tak... Zdaję sobie sprawę, że Polacy nie są święci, nie lubię niektórych cech mojego narodu. Poza tym niestety stereotypowa propaganda robi swoje i czasem człowiek się boi, że druga osoba zmieni do niego nastawienie. Kiedyś na forum angielskim przyznałam się do narodowości to Anglik tak się napalił, że zaczął chwalić Hitlera, że nas wsadzał do komór gazowych, że powinniśmy być zagazowani i powinno się nas wykastrować. Przez 2 tygodnie płakałam po tym zdarzeniu.

Posted: Sat Jul 03, 2010 6:53 am
by jan
//Przez 2 tygodnie płakałam po tym zdarzeniu.//

I co? Pomogło?

Posted: Thu Jul 08, 2010 6:19 pm
by Mandi
jan wrote:I co? Pomogło?


Do dzisiaj krew mnie zalewa na wspomnienie tego "incydentu". Poza tym uzmysłowiło mi to jak bardzo nie lubią nas na świecie. Przedtem myślałąm, że to tylko głupie plotki a to szczera prawda.