Rząd ma problemy z rozwiązywaniem problemów

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Rząd ma problemy z rozwiązywaniem problemów

Post by jan » Sat Jun 26, 2010 8:53 pm

Rząd ma problemy z rozwiązywaniem problemów - twierdzą PiSięta.

MA!
Wszystkie rządy mają problemy!
Rozwiązują je na miarę swych kompetencji i potencjału kraju.

Odkąd PiS stracił Wielki Pałac, rząd ma nieco mniej problemów:
Odpadło wiele spraw PiSich i kaczych, które, na dobrą sprawę, były pseudoproblemami -
i rząd może zająć się autentycznymi problemami kraju, na które wcześniej nie miał czasu.

Prezydentura i rząd w gestii PO - to zło,
ale alternatywa -
powtórka z kaczyzmu w Dużym Pałacu - to wielkie zło,
to nawrót do piekiełka tzw. IV Rzeczypospolitej.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Mandi
Członek Stowrzyszenia
Posts: 219
Joined: Thu Apr 29, 2010 3:02 pm

Post by Mandi » Sun Jun 27, 2010 12:12 pm

jan wrote:Prezydentura i rząd w gestii PO - to zło


Wcale nie. Dzięki temu, że rząd i prezydent będą dobrze współpracować będzie można wprowadzić pożyteczne reformy, a także nie będziemy balastem dla zagranicznych partnerów, bo nie władza nie będzie się między sobą żreć.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Sun Jun 27, 2010 8:58 pm

A czemu zakładasz, że któraś ze stron układu musi być głupia?

To się zdarzyło, ale tak być nie musi.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm

Post by Basia » Mon Jun 28, 2010 5:46 am

Pani Mandi, w krajach niesłowiańskich, tak zwanych europejskich (nie, Polska do nich nie należy, przykro mi), w których się kształtował współczesny system polityczny, prawny i td, normalne jest to, że koło władzy kręcą się dwie partie, reprezentujące różniące się programy polityczne. Bo tam, gdzie nie ma konkurencji - nie ma rozwoju, popędu do normalnego funkcjonowania. Brak adekwatnej opozycji (to Pani powie chyba każdy politolog) to nie jest cecha normalnego rozwoju politycznego kraju.

Tylko niestety zarówno Polska, jak i Rosja, znajdują się w sytuacji, która zbyt dobrze ilustruje poglądy Jeana Paula Sartre'a. Rosja nie wybierając i tak dokonuje wyboru (a wybierać nie ma z kogo). Polska musi wybierać mniejsze zło, bo większe już wybierała. Ale - zło. Trudno.
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Mon Jun 28, 2010 5:09 pm

//normalne jest to, że koło władzy kręcą się dwie partie, reprezentujące różniące się programy polityczne// - napisała Basia.


Rzecz w równowadze - pomiędzy przywilejami pracy, a krwiożerczością kapitału:
rzecz w maksymalnym komforcie pracy pracy maksymalnej produktywności.

Optimum stanowi chwiejny stan równowagi pomiędzy kapitałem i pracą.

Wypadałoby jeszcze obuzdać trzecią siłę: manipulujących cudzym kapitałem:
partia środka, języczek u wagi.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm

Post by Basia » Mon Jun 28, 2010 5:12 pm

jan wrote://normalne jest to, że koło władzy kręcą się dwie partie, reprezentujące różniące się programy polityczne// - napisała Basia.


Rzecz w równowadze - pomiędzy przywilejami pracy, a krwiożerczością kapitału:
Optimum stanowi chwiejny stan równowagi pomiędzy kapitałem i pracą.
.


Upraszczasz, Janie. No, ale to, że chodzi o równowagę - to fakt.
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Wed Jun 30, 2010 9:19 pm

//Upraszczasz, Janie. No, ale to, że chodzi o równowagę - to fakt.//

Gdybym pisał pracę doktorską na co najmniej 300 stron – mógłbym wykrzywiać.

W poście, który każdy potrafi przeczytać, a co inteligentniejszy zrozumieć
jesteśmy skazani na uproszczenia, na wulgaryzację....
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm

Post by Basia » Thu Jul 01, 2010 7:03 am

Nie zgadzam się, bo to zależy od poziomu upraszczenia.
Uproszczenie nie zawsze jest wulgaryzacją. A uproszczenia zbyt grube (czy można tak powiedzieć?) prowadzą do błędnego rozumienia sedna rzeczy, do wywracania sensu.
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...

Mandi
Członek Stowrzyszenia
Posts: 219
Joined: Thu Apr 29, 2010 3:02 pm

Post by Mandi » Thu Jul 01, 2010 5:40 pm

Basia wrote:Pani Mandi, w krajach niesłowiańskich, tak zwanych europejskich (nie, Polska do nich nie należy, przykro mi), w których się kształtował współczesny system polityczny, prawny i td, normalne jest to, że koło władzy kręcą się dwie partie, reprezentujące różniące się programy polityczne. Bo tam, gdzie nie ma konkurencji - nie ma rozwoju, popędu do normalnego funkcjonowania. Brak adekwatnej opozycji (to Pani powie chyba każdy politolog) to nie jest cecha normalnego rozwoju politycznego kraju.


właśnie zastanawia mnie czemu np. w USA, które mają najlepiej rozwiniętą demokrację, istnieją tylko 2 partie polityczne. Istotą demokracji jest możliwość wyboru pomiędzy wieloma perspektywami. Taki monolit polityczny zakrawa na totalitaryzm. A że w Polsce brak zdolnych ludzi - niestety Bóg nie dał. Przynajmniej mamy kilka alternatyw, a nie to, co Rosja - Jedna Rosja i Jeden Putin.

Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm

Post by Basia » Thu Jul 01, 2010 7:40 pm

Fakt, że za bardzo wyboru nie mamy, trudno.
Ale ten jedyny wybór jest przynajmniej lepszy od jednego z wyborów w Polsce, czyli Kaczyńskiego.
Co zaś do "Bóg dał/ Bóg nie dał, Bóg zechciał/nie zechciał..." - tak, to jest idealna wymówka.
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 6 guests