Za dużo głuPolski w Polsce
Posted: Wed Oct 06, 2010 9:07 am
Za dużo głuPolski w Polsce,
i przez to skazani jesteśmy na nędzę, bylejakość, a w konsekwencji - NA UTRATĘ PAŃSTWOWOŚCI.
To już się stało, ale dwukrotnie udało nam sie cudem odzyskać niepodległość.
Ani raz pracą i wysiłkiem, ale za każdym razem CUDEM.
Zły rząd...
wszystkie polskie rządy są złe, ale niektóre są fatalne:
rząd Olszewskiego, Buzka, Kaczyńskich.
Aktualny jest zły, ale najlepszy, jaki Polska z głuPolską były w stanie wyłonić.
Kacza opozycja jest destruktywna nie dla rządu, a dla PAŃSTWA,
lewicowa opozycja jest nieco racjonalniejsza.
Rząd bez społecznego poparcia nie jest w stanie zrobić NIC.
Obietnice wyborcze, jeśli nie są adresowane do bałwanów i nie są gruszkami na sośnie,
rząd może spełnić tylko naszym, społecznym, wysiłkiem.
Jeśli Polska ma nie ulegać dalszej degeneracji musimy uszanować legalnie wybrane władze
państwowe i samorządowe, i realizować jej realistyczne obietnice.
Byłem przeciwnikiem EURO 2012 w Polsce, przeciwnikiem szalonych inwestycji w stadiony.
Kiedy zapadła klamka, chcę, by wynieść z tego przedsięwzięcia jak najwięcej korzyści
natury infrastrukturalnej i organizacyjnej, by to był dobry ślad po naszych latach.
Nęka nas ogólnoświatowy kryzys, nękają nas klęski żywiołowe,
a tłuste związkowe tałatajstwo bębni i wyje o podwyżki...
"Zgodne z prawem" i niezgodne z prawem tałatajstwo trucicieli truje nas i ogłupia.
Chorzy krzyżowcy demonstrują swe warcholstwo przed pałacem prezydenckim...
Cała głuPolska i Warcholska chce doić Matkę-Polskę - i doi skutecznie,
chce doić jeszcze skuteczniej.
Maluczko, a nie będzie kogo doić.
Rząd nie jest w stanie zrobić nic za nas ani dla nas.
Możemy zapracować na siebie tylko my sami
pod kierownictwem rządu jaki jest,
ale musiałoby być wiecej POLSKI w głuPOLSCE.
i przez to skazani jesteśmy na nędzę, bylejakość, a w konsekwencji - NA UTRATĘ PAŃSTWOWOŚCI.
To już się stało, ale dwukrotnie udało nam sie cudem odzyskać niepodległość.
Ani raz pracą i wysiłkiem, ale za każdym razem CUDEM.
Zły rząd...
wszystkie polskie rządy są złe, ale niektóre są fatalne:
rząd Olszewskiego, Buzka, Kaczyńskich.
Aktualny jest zły, ale najlepszy, jaki Polska z głuPolską były w stanie wyłonić.
Kacza opozycja jest destruktywna nie dla rządu, a dla PAŃSTWA,
lewicowa opozycja jest nieco racjonalniejsza.
Rząd bez społecznego poparcia nie jest w stanie zrobić NIC.
Obietnice wyborcze, jeśli nie są adresowane do bałwanów i nie są gruszkami na sośnie,
rząd może spełnić tylko naszym, społecznym, wysiłkiem.
Jeśli Polska ma nie ulegać dalszej degeneracji musimy uszanować legalnie wybrane władze
państwowe i samorządowe, i realizować jej realistyczne obietnice.
Byłem przeciwnikiem EURO 2012 w Polsce, przeciwnikiem szalonych inwestycji w stadiony.
Kiedy zapadła klamka, chcę, by wynieść z tego przedsięwzięcia jak najwięcej korzyści
natury infrastrukturalnej i organizacyjnej, by to był dobry ślad po naszych latach.
Nęka nas ogólnoświatowy kryzys, nękają nas klęski żywiołowe,
a tłuste związkowe tałatajstwo bębni i wyje o podwyżki...
"Zgodne z prawem" i niezgodne z prawem tałatajstwo trucicieli truje nas i ogłupia.
Chorzy krzyżowcy demonstrują swe warcholstwo przed pałacem prezydenckim...
Cała głuPolska i Warcholska chce doić Matkę-Polskę - i doi skutecznie,
chce doić jeszcze skuteczniej.
Maluczko, a nie będzie kogo doić.
Rząd nie jest w stanie zrobić nic za nas ani dla nas.
Możemy zapracować na siebie tylko my sami
pod kierownictwem rządu jaki jest,
ale musiałoby być wiecej POLSKI w głuPOLSCE.