kiedy ranne wstają zorze
Posted: Wed Nov 24, 2010 7:44 am
Polska jak długa i szeroka marzy:
zdobyć dyplom, dostać etat, potem dobrą emeryturę.
Urlopy spędzać w ciepłych krajach, bywać na wycieczkach zagranicznych.
Stosownie do mód odpowiednio jakieś tam "fura, skóra i komóra".
Polski chocholi tan!
Duch przedsiębiorczości, duch awanturniczy, duch twórczy, ryzyko - to nie my,
to nie dla parobków, kibiców, konsumentów, zawistników.
Prawa człowieka, zabezpieczenia społeczne, oczywista, należą nam się jak psu kość.
- Krasnoludki - do roboty! Panie Boże - na co czekasz?!
Wszak 21 wiek, środek Europy, zasługi historyczne, przedmurze, demokracja , przelana krew...
zdobyć dyplom, dostać etat, potem dobrą emeryturę.
Urlopy spędzać w ciepłych krajach, bywać na wycieczkach zagranicznych.
Stosownie do mód odpowiednio jakieś tam "fura, skóra i komóra".
Polski chocholi tan!
Duch przedsiębiorczości, duch awanturniczy, duch twórczy, ryzyko - to nie my,
to nie dla parobków, kibiców, konsumentów, zawistników.
Prawa człowieka, zabezpieczenia społeczne, oczywista, należą nam się jak psu kość.
- Krasnoludki - do roboty! Panie Boże - na co czekasz?!
Wszak 21 wiek, środek Europy, zasługi historyczne, przedmurze, demokracja , przelana krew...