Page 1 of 1

kiedy ranne wstają zorze

Posted: Wed Nov 24, 2010 7:44 am
by jan
Polska jak długa i szeroka marzy:
zdobyć dyplom, dostać etat, potem dobrą emeryturę.
Urlopy spędzać w ciepłych krajach, bywać na wycieczkach zagranicznych.
Stosownie do mód odpowiednio jakieś tam "fura, skóra i komóra".

Polski chocholi tan!

Duch przedsiębiorczości, duch awanturniczy, duch twórczy, ryzyko - to nie my,
to nie dla parobków, kibiców, konsumentów, zawistników.

Prawa człowieka, zabezpieczenia społeczne, oczywista, należą nam się jak psu kość.

- Krasnoludki - do roboty! Panie Boże - na co czekasz?!
Wszak 21 wiek, środek Europy, zasługi historyczne, przedmurze, demokracja , przelana krew...

Posted: Thu Nov 25, 2010 8:06 am
by Adam Zwoiński
Cześć Polaków wybierająć tzw. " integrację " z UE zgodziła się właśnie na bycie parobkami silniejszych od nas państw europejskich, obce przedsiębiorstwa wykupują polski rynek i transferują zyski za granice, a młodzi Polacy wyjeżdzają, nie jesteśmy gospodarzami we własnym kraju. Sami tak chcieliście Polacy

Posted: Thu Nov 25, 2010 7:09 pm
by jan
//Sami tak chcieliście Polacy//

Chciałem do Unii, widziałem i widzę większe szanse dla nas w Unii ni z poza Unią.

Unia nam nie odebrała rozumu, nie było go w Polsce pod dostatkiem - i nadal nie ma.

Malowanie kominów poszerza horyzonty, ale nie na tyle, by z sensem kierować państwem,

Polskie rozumy w czasach przełomu były w amoku, a te co amokowi nie uległy
boksowały mgłę, przemawiały do głuchych.

Zresztą, jak i teraz, większość rozumów śpi, buszują upiory: Rydzyk, Kaczyński z Ziobrą
i różne jedynie słuszne prawdziwki
i właściciele "przyrodzonych" i "naturalnych" praw niezależnych od OBOWIĄZKU.