naród mądry, dobry, pracowity, bohaterski
Posted: Wed Dec 29, 2010 8:27 pm
Naród mądry, dobry, pracowity, bohaterski - to MY.
Gdyby nie to, że przypętali się do nas szkodnicy żydomasońskokomuszy,
to My byśmy, kurde, pokazali światu na co nas stać.
Każdy z nas z osobna kryształ moralny, mędrzec, pracuś, praworządnik, darownik, altruista -
a Polska nam się rozłazi, ponad milion młodych szuka szczęścia za granicą -
bo ze względu na żydomasonokomuchów nie mogą znaleźć szczęścia w ojczyźnie.
My tak się sobie podobamy, a świat się z nas podśmiewa.
Lustro, proszę braci Polaków, nie mówi nam prawdy: patrzymy na siebie własnymi oczyma.
Gdzieś tam w Piśmie napisano, że po owocach można poznać...
Owoc naszej pracy skondensowany w STANIE NASZEGO PAŃSTWA jest mało smakowity.
W pierwszym wierszu jest gorzka, bolesna autoironia.
Życzmy sobie, by ten rok 2011 wykorzystać tak, bym mógł autoironię zastąpić dumą.
Wszak naród-eśmy w przytłaczającej większości katolicki, wierzący w cuda.
Gdyby nie to, że przypętali się do nas szkodnicy żydomasońskokomuszy,
to My byśmy, kurde, pokazali światu na co nas stać.
Każdy z nas z osobna kryształ moralny, mędrzec, pracuś, praworządnik, darownik, altruista -
a Polska nam się rozłazi, ponad milion młodych szuka szczęścia za granicą -
bo ze względu na żydomasonokomuchów nie mogą znaleźć szczęścia w ojczyźnie.
My tak się sobie podobamy, a świat się z nas podśmiewa.
Lustro, proszę braci Polaków, nie mówi nam prawdy: patrzymy na siebie własnymi oczyma.
Gdzieś tam w Piśmie napisano, że po owocach można poznać...
Owoc naszej pracy skondensowany w STANIE NASZEGO PAŃSTWA jest mało smakowity.
W pierwszym wierszu jest gorzka, bolesna autoironia.
Życzmy sobie, by ten rok 2011 wykorzystać tak, bym mógł autoironię zastąpić dumą.
Wszak naród-eśmy w przytłaczającej większości katolicki, wierzący w cuda.