Page 1 of 1

Muzyka łączy i łagodzi obyczaje

Posted: Tue Mar 15, 2011 8:19 am
by jan
Muzyka łączy i łagodzi obyczaje

Rosłem z piosenka i muzyką. Moja rodzinna wieś śpiewała, mój rodzinny dom śpiewał:
ludowo, wojskowo, patriotycznie, batiarsko... Po polsku i po "rusku" - sąsiednie wsie były do II wojny mieszane lub łemkowskie.
Pokolenie obecnych czterdziestolatków potrafiło jeszcze zaśpiewać po "rusku", ale już bez rozumienia słów.

Potem piosenki harcerskie, turystyczne, studenckie...

Dziś Polska nie śpiewa, dziś polska słucha.

W ubiegłym roku w BIBLIOTECE SPOŁECZNEJ

... kupiliśmy przyzwoite elektryczne pianino Yamacha, które w dniu 30 kwietnia
wydało z siebie pierwsze akordy

...rozśpiewaliśmy z lekka naszą biblioteczną dziatwę:
Magdalena Wiszniewska z gitarą, była harcerka, nauczyła dzieci kilkunastu piosenek.

W tym roku nasze plany są ambitniejsze, ale o tym przy następnej okazji.

Oprócz rozśpiewania dzieci marzy nam się oderwanie ich od łomotu i zbliżenie z muzyką.

Nasze MUZYCZNE PIĄTKI mają temu służyć. Zapraszamy artystów, studentów i uczniów szkół muzycznych by nieśli z nami muzykę pod strzechy.
Jesteśmy otwarci również na amatorów.

Nie mamy pieniędzy, nie płacimy, a mimo to pojawiają się profesjonaliści,
których stać na luksus DAWANIA:
Pierwsza była Tamara Niekludow, ostatni piątek zagospodarował Zagan Acoustic.
(wszystkie koncerty ogłaszaliśmy na tej witrynie, tu też zamieszczaliśmy pokoncertowe refleksje i zdjęcia)

Szczęście nie jest jednak pełne - nikt z uczestników forum nie jest nie jest w stanie
napisać recenzji,
nie ma też osoby, która miałaby rozeznanie w gdańskim środowisku muzycznym, wolę i czas, by zagospodarować wszystkie nasze piątki.