O "NIE" i UrbaNIE
Posted: Thu Apr 14, 2011 10:14 am
Nie smakuję w wulgaryzmach "Nie", ale było to od zawsze czasopismo WAŻNE i POWAŻNE.
Ważny i poważny był też Jerzy Urban. Żaden rzecznik rządu nie dorasta red. Jerzemu Urbanowi do pięt.
Nie akceptuję często jego świntuszenia, ale nigdy nie odważyłbym się nazwać go świnią, nie dał mi do tego ani jednego pretekstu.
Jerzy Urban był i zapewne jest trzeźwym państwowcem, całe polskie nawiedzenie i szaleństwo wobec niego zachowuje się niegodnie.
Ważny i poważny był też Jerzy Urban. Żaden rzecznik rządu nie dorasta red. Jerzemu Urbanowi do pięt.
Nie akceptuję często jego świntuszenia, ale nigdy nie odważyłbym się nazwać go świnią, nie dał mi do tego ani jednego pretekstu.
Jerzy Urban był i zapewne jest trzeźwym państwowcem, całe polskie nawiedzenie i szaleństwo wobec niego zachowuje się niegodnie.