Umiesz liczyć - licz na siebie
Posted: Fri Apr 29, 2011 7:39 pm
Mamy najgłębsze i najświętsze przekonania.
Ich korzenie sięgają bardzo głęboko, często tam, gdzie rozum nie sięga.
Liczenie, myślenie - czasu nie starcza, ba - potrzeby nie widać:
nie możemy WSZYSCY mieć wyrobionego zdania o WSZYSTKIM.
Warto zaufać fachowcom, ale znowu zagwozdka w tym, że znowu nie wiemy komu uwierzyć:
temu, co naukowo uzasadnia szkodliwość masła czy temu - co margaryny.
Jawnym idiotyzmom, owszem, należy sie sprzeciwić, ale...
Mamy najgłębsze i najświętsze przekonania.
Ich korzenie sięgają bardzo głęboko, często tam, gdzie rozum nie sięga.
Jest wiosna. Cieszmy się wiosną.
Ich korzenie sięgają bardzo głęboko, często tam, gdzie rozum nie sięga.
Liczenie, myślenie - czasu nie starcza, ba - potrzeby nie widać:
nie możemy WSZYSCY mieć wyrobionego zdania o WSZYSTKIM.
Warto zaufać fachowcom, ale znowu zagwozdka w tym, że znowu nie wiemy komu uwierzyć:
temu, co naukowo uzasadnia szkodliwość masła czy temu - co margaryny.
Jawnym idiotyzmom, owszem, należy sie sprzeciwić, ale...
Mamy najgłębsze i najświętsze przekonania.
Ich korzenie sięgają bardzo głęboko, często tam, gdzie rozum nie sięga.
Jest wiosna. Cieszmy się wiosną.