Bogi i ludzie i ludzie i bogi
Posted: Tue Jun 07, 2011 6:19 am
Bogi i ludzie i ludzie i bogi
Najpierw był Adam, prototyp ludzkości, dzieło bożego zamysłu i rąk bożych,
zrobiony na obraz i podobieństwo stwórcy.
Zrozumiał za czas jakiś samotny demiurg, że człowiekowi samotnemu też może być nudno i do-tworzył mu Ewę,
Domniemując że i pierwsza para za jakiś czas zmoże się sobą znudzić, a leniąc się dorabiać kolejne osobniki,
zainstalował im moduły reprodukcyjne, wcześnie przetestowane na trawkach i robaczkach,
których używanie jest niezwykle dla człowieka smakowite.
I napełnił człowiek Ziemię! Namnożyło się go tyle, że Ziemia z trudem go żywi i nosi.
Wiele upłynęło czasu od rajskich historii.
Człowiek zapomniał o Stwórcy, z którym prarodzice twarzą w twarz mieli obcować w Raju
I ZACZĄŁ STWARZAĆ BOGÓW NA OBRAZ I PODOBIEŃSTWO SWOJE, i oddawać im cześć.
Bóg stworzony przez człowieka jest łasy na kadzidło, na pochlebstwa i ofiarę,
bywa kapryśny i okrutny, i wspaniałomyślny – jak człowiek.
Wyroczniami w kwestii – jak dogodzić bogu, jak zaspokoić jego kaprysy i samym się przy tym „wyżywić”, jest kasta kapłańska.
Bóg jest nie tylko demiurgiem (stwórcą), ale i władcą, „który za dobre wynagradza, a za złe karze”.
Co jest dobre, co złe – określają słudzy boży, interpretatorzy bożej woli,
którzy wraz z „pomazańcami bożymi” na tronach lub „sługami ludu”
w demokratycznych gabinetach sprawują rząd dusz i rząd ciał.
Najpierw był Adam, prototyp ludzkości, dzieło bożego zamysłu i rąk bożych,
zrobiony na obraz i podobieństwo stwórcy.
Zrozumiał za czas jakiś samotny demiurg, że człowiekowi samotnemu też może być nudno i do-tworzył mu Ewę,
Domniemując że i pierwsza para za jakiś czas zmoże się sobą znudzić, a leniąc się dorabiać kolejne osobniki,
zainstalował im moduły reprodukcyjne, wcześnie przetestowane na trawkach i robaczkach,
których używanie jest niezwykle dla człowieka smakowite.
I napełnił człowiek Ziemię! Namnożyło się go tyle, że Ziemia z trudem go żywi i nosi.
Wiele upłynęło czasu od rajskich historii.
Człowiek zapomniał o Stwórcy, z którym prarodzice twarzą w twarz mieli obcować w Raju
I ZACZĄŁ STWARZAĆ BOGÓW NA OBRAZ I PODOBIEŃSTWO SWOJE, i oddawać im cześć.
Bóg stworzony przez człowieka jest łasy na kadzidło, na pochlebstwa i ofiarę,
bywa kapryśny i okrutny, i wspaniałomyślny – jak człowiek.
Wyroczniami w kwestii – jak dogodzić bogu, jak zaspokoić jego kaprysy i samym się przy tym „wyżywić”, jest kasta kapłańska.
Bóg jest nie tylko demiurgiem (stwórcą), ale i władcą, „który za dobre wynagradza, a za złe karze”.
Co jest dobre, co złe – określają słudzy boży, interpretatorzy bożej woli,
którzy wraz z „pomazańcami bożymi” na tronach lub „sługami ludu”
w demokratycznych gabinetach sprawują rząd dusz i rząd ciał.