Kowal konie kuje - i ten kowal dobry, ten zasługuje na mój szacunek,
który potrafi to zrobić perfekcyjnie, którego mój koń polubi.
Sprawę siódmorzedną jest, czy nasz kowal zna datę bitwy pod Grunwaldem
i czy czytał "Pana Tadeusza" Juliusza Mickiewicza.
Gdyby było dwóch równorzędnych kowali, być może mój koń i ja wybralibyśmy tego,
który zna romantyków i zna autora obrazu, a nawet książki o Grunwaldzie, ale...
Poza ludźmi, których zawodową powinnością jest znajomość grunwaldów i pantadeuszów -
nie jest to wiedza, której brak dyskwalifikowałby PRZYZWOITEGO CZŁOWIEKA.
Przyzwoity człowiek powinien nauczyć się robić coś,
dzięki czemu może byś społecznie użyteczny, dzięki czemu może utrzymać siebie i rodzinę.
Poza tym musi poznać podstawowe normy społecznego współżycia.
W Polsce panuje chory pęd do matury, licencjatu, magisterium,
w zupełnym niepoważaniu pozostawia się fachowość,
czyli to, co matura, licencjat, inżynierskość - powinny pieczętować.
Polska - wielki GRÓB POBIELANY.
Polska - państwo na niby, obywatele na niby.
Świat na niby nie ma przyszłości.
Może jesteśmy nieco bardziej obywatelscy od Greków, a może nie.
Kowal konie kuje
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Kowal konie kuje
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 18 guests