Niegrzeczne dziecko. Bardzo nie lubię tego zwrotu.
Co to znaczy niegrzeczne dziecko?
Żywe, energiczne, ciekawskie, chcące wzbudzić zainteresowanie swoją osobą, popisać się,
zdolne do dobra i zła, skarbnica wielu nie rozpoznanych bożych darów.
Grzeczność - to znajomość towarzyskich form. Grzeczna swołocz nie jest rzadkością.
Jest jeszcze inteligencja, wrażliwość, talenty specjalne -
diamenty, które warto przetworzyć w brylanty.
Nie każdy z nas jest diamentem, który da się oszlifować na Małysza, Zimmermanna...
ale są potrzebni tramwajarze, lekarze, kucharze, ślusarze... rolnicy, robotnicy, rzemieślnicy, nauczyciele, artyści -
byśmy się mogli WZAJEMNIE OBSŁUŻYĆ, ZASPOKOIĆ WZAJEMNE POTRZEBY.
Niegrzeczne dziecko, grzeczne dziecko, DZIECKO - to potencjalny twórca,
członek wielkiej ludzkiej SAMOPOMOCY - lub UCIĄŻLIWY BALAST, PASOŻYT, NIESZCZĘŚCIE...
Jest tyle losowego nieszczęścia, chorób, jest samotna starość - z którymi jako społeczeństwo musimy się uporać,
że nie wolno nam dopuszczać do marnowania diamentów, nie wolno nam dopuszczać do marnowania LUDZI.
Każde polskie dziecko na wagę złota, na miarę złota,
ci, którzy nie mają w sobie dość empatii, a mają głowę do rachunków - niech użyją liczydeł.
------------------------------------------------------------
Ten tekst, jak wszystkie moje teksty, nie mają na celu nauczania, nie szukam wyznawców,
chciałbym pobudzić do myślenia o problemach które mnie nurtują, lepszych, mądrzejszych od siebie.
Niegrzeczne dzieci
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Niegrzeczne dzieci
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 22 guests