sens sztuk wszelakich
Posted: Thu Feb 16, 2012 1:53 pm
z korespondencji:
(wcześniej na fejsbuku, adresatka znana piszącemu)
Ponad 45 lat temu byłem zwolennikiem sztuki przedstawiającej, za nic mając abstrakcję.
Jeden mądry człowiek polecił mi przeczytanie „Sensu sztuki” Herberta Reada.
Przeczytałem z dobrym dla abstrakcji skutkiem.
Ta książka mogła być Twoją lekturą, może czytałaś wiele innych, lepszych,
ale temat SENS SZTUKI, nie tyko malarstwa, wydaje mi się bardzo dobrym tematem.
Była rozmowa z prof. Elżbietą Rosińską nt. Cziurlionisa, temat przysycha, niniejszym podtrzymuję go przy życiu. Synteza sztuk…
Miłego dnia!
======================
Dobrego dnia wszystkim, co się obudzili!
Pierwszy komentarz:
//Książki nie czytałam ale dalej jakoś tak cenię sobie bardziej sztukę która oprócz wyrażania i poruszania
powala technika i wymaga czegoś od artysty.
Trzy czarne plamy na białym tle nie robią wrażenia a tak mi się abstrakcja kojarzy.
(wcześniej na fejsbuku, adresatka znana piszącemu)
Ponad 45 lat temu byłem zwolennikiem sztuki przedstawiającej, za nic mając abstrakcję.
Jeden mądry człowiek polecił mi przeczytanie „Sensu sztuki” Herberta Reada.
Przeczytałem z dobrym dla abstrakcji skutkiem.
Ta książka mogła być Twoją lekturą, może czytałaś wiele innych, lepszych,
ale temat SENS SZTUKI, nie tyko malarstwa, wydaje mi się bardzo dobrym tematem.
Była rozmowa z prof. Elżbietą Rosińską nt. Cziurlionisa, temat przysycha, niniejszym podtrzymuję go przy życiu. Synteza sztuk…
Miłego dnia!
======================
Dobrego dnia wszystkim, co się obudzili!
Pierwszy komentarz:
//Książki nie czytałam ale dalej jakoś tak cenię sobie bardziej sztukę która oprócz wyrażania i poruszania
powala technika i wymaga czegoś od artysty.
Trzy czarne plamy na białym tle nie robią wrażenia a tak mi się abstrakcja kojarzy.