Czy z głupich dzieci wyrosną mądrzy ludzie?

[jan]

Czy z głupich dzieci wyrosną mądrzy ludzie?

Nie wiem, rozglądnę się wokół.

Nikt nie przyznaje się do głupoty, każdy czuje się dostojny, godny,
choć zmuszony żyć w społeczności, która nie zaspokaja jego aspiracji,
która nie jest w stanie dostrzec jego (naszych) walorów
i zapewnić godnego życia, które nam się należy.
I nie stwarza się nam warunków rozwoju i rozwinięcia naszych orlich skrzydeł.

Dzieciństwo mija jak z bicza strzelił. Wchodzimy w życie
pracujemy, a z naszej pracy Polska rośnie w siłę – na miarę naszych sił,
a ludzie żyją TAK DOSTATNIO, JAK POTRAFIĄ NA SIEBIE ZAPRACOWAĆ.

Płodzimy dzieci, którym przekazujemy nasze geny,
a procesie wychowania - naszą mądrość jaka jest.

I jest jak jest. Widać tak być musi:
my godni, wielcy w niegodnym nas świecie.