Gdyby mi Polska przeszkadzała
Posted: Thu Mar 22, 2012 7:25 am
Gdybym był sąsiadem, któremu Polska zawadza
lub gdybym jej nie lubił, lub gdyby mi przeszkadzała…
To też starałbym się rozpętać w niej kult nieodpowiedzialnego politycznego idiotyzmu:
gloryfikowanie przywódców samobójczego powstania warszawskiego,
przydawanie faktom historycznym przeciwnych znaczeń
(doszukiwanie się pozytywów w katastrofach),
w kulcie dla tych, którzy z różnych pobudek, po wojnie zeszli do zbrojnego podziemia:
były tam ofiary stalinowskiego terroru, życiowi rozbitkowie, zaczadzeni -
i zbóje, którym teraz stawia się pomniki.
lub gdybym jej nie lubił, lub gdyby mi przeszkadzała…
To też starałbym się rozpętać w niej kult nieodpowiedzialnego politycznego idiotyzmu:
gloryfikowanie przywódców samobójczego powstania warszawskiego,
przydawanie faktom historycznym przeciwnych znaczeń
(doszukiwanie się pozytywów w katastrofach),
w kulcie dla tych, którzy z różnych pobudek, po wojnie zeszli do zbrojnego podziemia:
były tam ofiary stalinowskiego terroru, życiowi rozbitkowie, zaczadzeni -
i zbóje, którym teraz stawia się pomniki.