Lewica na koniec kwietnia 2012
Posted: Mon Apr 30, 2012 6:50 am
Leszek Miller, najlepszy z premierów III RP został wybrany 92 % głosów szefem SLD.
Wegetujący SLD przestał szukać cudotwórców, przestał robić z Leszka Millera kozła ofiarnego.
Szkoda, że był przed szkodą głupi.
Wysłuchałem dziś w radiu Ryszarda Kalisza, był błaznem, jest błaznem, ale nie Stańczyk on, o nie!
Kwaśniewski, inteligentny, kulturalny, sprawny, ale woda sodowa często przesłania mu szarą rzeczywistość i szare KONIECZNOŚCI.
Janusz Palikot - też błazen, ale mniej politowania godzien od Kalisza. Ten ma szansę zmądrzeć.
Leszka Millera bardzo chciałbym gościć w Bibliotece Społecznej.
To jeden z najsprawniejszych, najpragmatyczniejszych polskich polityków. I chyba przyzwoity człowiek.
Oleksy tak wysoko w strukturach jest chyba nieporozumieniem.
Moje widzenie SLD jest widzeniem bezpartyjnego człowieka lewicy, społecznego lewicowca, nie mającego aspiracji politycznych.
Wegetujący SLD przestał szukać cudotwórców, przestał robić z Leszka Millera kozła ofiarnego.
Szkoda, że był przed szkodą głupi.
Wysłuchałem dziś w radiu Ryszarda Kalisza, był błaznem, jest błaznem, ale nie Stańczyk on, o nie!
Kwaśniewski, inteligentny, kulturalny, sprawny, ale woda sodowa często przesłania mu szarą rzeczywistość i szare KONIECZNOŚCI.
Janusz Palikot - też błazen, ale mniej politowania godzien od Kalisza. Ten ma szansę zmądrzeć.
Leszka Millera bardzo chciałbym gościć w Bibliotece Społecznej.
To jeden z najsprawniejszych, najpragmatyczniejszych polskich polityków. I chyba przyzwoity człowiek.
Oleksy tak wysoko w strukturach jest chyba nieporozumieniem.
Moje widzenie SLD jest widzeniem bezpartyjnego człowieka lewicy, społecznego lewicowca, nie mającego aspiracji politycznych.