Związki partnerskie wcale nie muszą mieć charakteru erotycznego,
mogą mieć charakter partnerski, samopomocowy.
Samotni ludzi oderwani od korzeni, ludzie po nieudanych związkach heteroseksualnych lub owdowiali,
ludzie homoseksualni - winni mieć prawo stworzenia związku partnerskiego, podobnego jak młżeństwo,
z możliwością określenia zakresu wspólnoty i zobowiązań wzajemnych.
Związku partnerskiego nie nazywałbym małżeństwem, a WSPÓLNOTĄ PARTNERSKĄ.
Adopcja dzieci przez pary homoseksualne...
Nie widzę żadnych przeszkód.
Organy formalizujące adopcję winny takim parom stawiać te same wymagania,
które stawia się parom heteroseksualnym.
Kulturalni ludzie nie uprawiają raczej seksu na stole w jadalni w obecności dzieci,
dotyczy to homo- i heterosiów.
Swołoczowatość, sądzę, też jest podzielona mniej więcej proporcjonalnie w ramach poszczególnych preferencji płciowych.
Wspólnoty partnerskie, adopcja...
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Wspólnoty partnerskie, adopcja...
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 4 guests