Andrzej Lepper i Samoobrona – to nie książę i księstwo z mojej bajki.
Nie odpowiedzialność za państwo i naród nim i nimi kierowało,
a wola dojścia do znaczenia i pieniędzy lub wykaraskania się z kłopotów.
Nie wiem czy w powyższym Samoobrona jest wyjątkiem wśród innych partii (raczej nie),
wyjątkiem jest raczej to, że do takiego znaczenia doszli ludzie z nizin
i zmusili salon do liczenia się z nimi.
Metody politycznego mordowania Leppera budzą mój niesmak
i rodzą sympatię dla jego niewątpliwego talentu politycznego.
Lepper jest osobowością i ma pod sobą wielu lepiej wykształconych karzełków z PiSu.
Postępowanie Kaczyńskich w stosunku do Leppera uważam za obrzydliwe.
Postępowanie Rysia Czarneckiego też uważam za obrzydliwe.
Kaczory nie naprawiają Polski, Kaczory nieszlachtnymi celami (zawłaszczanie państwa) uświęcają plugawe środki.
jan urbanik
Polityczne mordowanie Andrzeja Leppera
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Polityczne mordowanie Andrzeja Leppera
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: Polityczne mordowanie Andrzeja Leppera
jan wrote:Metody politycznego mordowania Leppera budzą mój niesmak
i rodzą sympatię dla jego niewątpliwego talentu politycznego.
Lepper jest osobowością i ma pod sobą wielu lepiej wykształconych karzełków z PiSu.
Postępowanie Kaczyńskich w stosunku do Leppera uważam za obrzydliwe.
Postępowanie Rysia Czarneckiego też uważam za obrzydliwe.
Kaczory nie naprawiają Polski, Kaczory nieszlachtnymi celami (zawłaszczanie państwa) uświęcają plugawe środki.
co tylko potwierdza moje słowa w innych postach: postępowanie i robienie wszystkiego "dla dobra Polski" prowadzi do dyktatury. Każdy inaczej rozumie "dobro Polski". Jedni skupiają się nad lustracjami i opanowaniem resortów tzw. siłowych (jeszcze większa kontrola nad ludźmi), darmowa i powszechna służba zdrowia (utopia), jeszcze inni nad wyrwaniem jakichkolwiek dopłat za cokolwiek, a najlepiej jakby płacili za leżenie - wystarczy kupić np. kawałek ziemi itd.
Jakby skupili się nad robieniem czegoś dla DOBRA OBYWATELI to nie byłoby tej całej farsy; taki ktoś jak A.Lepper nigdy nie dostałby takiego stanowiska i nie byłoby problemu.
Na co czekasz [you]?
FFANTASTYCZNA KSIĘGARNIA
FFANTASTYCZNA KSIĘGARNIA
Moralna wartość frazesu nie zależy od ilości i jakości słów z których się składa.
Polityczna wartość - tak.
Lepper jak raz występował jako rzecznik krzywdzonego zadłużonego rolniczego narodu.
"Dobro państwa i obywateli (lub narodu)" jako agitacyjny chwyt w wykonaniu Kaczyńskich i Lepperoidów budzi śmiech,
jako moralny postulat jest nie do przecenienia; stosunek ilościowy postaw propaństwowych do tumiwisielczych zadecyduje o przyszłości Polski.
jan urbanik
Polityczna wartość - tak.
Lepper jak raz występował jako rzecznik krzywdzonego zadłużonego rolniczego narodu.
"Dobro państwa i obywateli (lub narodu)" jako agitacyjny chwyt w wykonaniu Kaczyńskich i Lepperoidów budzi śmiech,
jako moralny postulat jest nie do przecenienia; stosunek ilościowy postaw propaństwowych do tumiwisielczych zadecyduje o przyszłości Polski.
jan urbanik
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
jan wrote:"Dobro państwa i obywateli (lub narodu)" jako agitacyjny chwyt w wykonaniu Kaczyńskich i Lepperoidów budzi śmiech,
jako moralny postulat jest nie do przecenienia; stosunek ilościowy postaw propaństwowych do tumiwisielczych zadecyduje o przyszłości Polski.
I dlatego się dziwię, że jeszcze ludzie w to wierzą.
Ja czekam tylko, aż ktoś zapoda jako "kiełbasę wyborczą" zapowiedź robienia czegoś dla ludzi, a nie dla "narodu" lub "państwa".
Pierwszy ustawię się w kolejce do głosowania z nadzieją, że to nie były takie same frazesy.
Na co czekasz [you]?
FFANTASTYCZNA KSIĘGARNIA
FFANTASTYCZNA KSIĘGARNIA
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 21 guests