Czy rząd "się wyżywia"
Posted: Tue Sep 11, 2012 6:00 am
Czy rząd "się wyżywia"?
Każdy rząd stara się "jakoś wyżywić" i zachować społeczny spokój - dlatego mądre rządy
nie "wyżywiają się" zbyt obficie lub przynajmniej zbyt ostentacyjnie.
Ten rząd, rząd porewolucyjny, ma szerokie rzesze towarzyszy-rewolucjonistów,
którzy ze względu na brak talentów , tupetu lub szczęścia nie dorwali się do władzy lub majątku po-PRL-owskiego.
Pozostali na uboczu, przeżuwają własne zasługi - rzeczywiste i urojone, i krzywdy - też rzeczywiste lub urojone.
Mają oni poparcie pomniejszych rewolucyjnych płotek lub tych z pokolenia porewolucyjnego,
"którzy ze względu na brak talentów, tupetu lub szczęścia nie dorwali się" -
znaczy: nie znaleźli sobie godnego miejsca w nowej, porewolucyjnej rzeczywistości.
Każdy rząd stara się "jakoś wyżywić" i zachować społeczny spokój - dlatego mądre rządy
nie "wyżywiają się" zbyt obficie lub przynajmniej zbyt ostentacyjnie.
Ten rząd, rząd porewolucyjny, ma szerokie rzesze towarzyszy-rewolucjonistów,
którzy ze względu na brak talentów , tupetu lub szczęścia nie dorwali się do władzy lub majątku po-PRL-owskiego.
Pozostali na uboczu, przeżuwają własne zasługi - rzeczywiste i urojone, i krzywdy - też rzeczywiste lub urojone.
Mają oni poparcie pomniejszych rewolucyjnych płotek lub tych z pokolenia porewolucyjnego,
"którzy ze względu na brak talentów, tupetu lub szczęścia nie dorwali się" -
znaczy: nie znaleźli sobie godnego miejsca w nowej, porewolucyjnej rzeczywistości.