Troska o słabych
Posted: Wed Sep 19, 2012 6:30 am
Troska o słabych
Troska o staruchów - rozumiem, trzeba się troszczyć -
zapraszam troszczcie się o mnie, mam swoje latka;
troska o niepełnosprawnych - ma się rozumieć -
troszczcie się o mnie - jestem niepełnosprawny;
hospicja - troszczmy się o hospicja, by umierać godnie...
NIE WIDZĘ NALEŻYTEJ TROSKI o jakość fizyczną, intelektualną i moralną
ludzi POTENCJALNIE SPRAWNYCH, którzy będą mieli dostateczną
sprawność fizyczną, intelektualną i poziom moralny -
BY SIĘ PODJĄĆ TROSKI o tych, którzy o siebie zatroszczyć się nie potrafią.
NIE MA SPOŁECZEŃSTWA ZORGANIZOWANEGO W SAMOPOMOC-SAMOOBRONĘ,
czyli W PAŃSTWO, w POLSKĘ. JEST ATRAPA POLSKI,
jest mnóstwo karykatur zapyziałego patriotyzmu.
Najlepsze pomysły, złoto samo, gdy przejdą przez kilka szczebli miernych umysłów
i przetworzone zostaną na procedury - zamieniają się mierność i marność.
Wyjściem z tej sytuacji jest rozpoczęcie procesu samowychowawczego,
by wychować pokolenie lepsze i sprawniejsze od nas samych.
Pomyślenie nad Korczakiem, Brzozowskim... - to dobry kierunek.
=============
Jutro (czwartek, 20 września 2012) w Bibliotece Społecznej drugie czytanie "Państwa na przełomie"
Tadeusza Garczyńskiego, książeczki wydanej w roku 1937.
Przeczytam pierwszą część II rozdziału "Cel państwa". Rozdział pierwszy czytał dwa tygodnie wcześniej Bogdan Gorczyca.
W przygotowaniu czytania Korczaka przez poetki Gabrysię Szubstarską i Teresę Zajewską.
A w Oświęcimiu, w pięknej bibliotece, Ania Krawczyk organizuje w dniu 17 października ogólnopolską sesję korczakowską.
Troska o staruchów - rozumiem, trzeba się troszczyć -
zapraszam troszczcie się o mnie, mam swoje latka;
troska o niepełnosprawnych - ma się rozumieć -
troszczcie się o mnie - jestem niepełnosprawny;
hospicja - troszczmy się o hospicja, by umierać godnie...
NIE WIDZĘ NALEŻYTEJ TROSKI o jakość fizyczną, intelektualną i moralną
ludzi POTENCJALNIE SPRAWNYCH, którzy będą mieli dostateczną
sprawność fizyczną, intelektualną i poziom moralny -
BY SIĘ PODJĄĆ TROSKI o tych, którzy o siebie zatroszczyć się nie potrafią.
NIE MA SPOŁECZEŃSTWA ZORGANIZOWANEGO W SAMOPOMOC-SAMOOBRONĘ,
czyli W PAŃSTWO, w POLSKĘ. JEST ATRAPA POLSKI,
jest mnóstwo karykatur zapyziałego patriotyzmu.
Najlepsze pomysły, złoto samo, gdy przejdą przez kilka szczebli miernych umysłów
i przetworzone zostaną na procedury - zamieniają się mierność i marność.
Wyjściem z tej sytuacji jest rozpoczęcie procesu samowychowawczego,
by wychować pokolenie lepsze i sprawniejsze od nas samych.
Pomyślenie nad Korczakiem, Brzozowskim... - to dobry kierunek.
=============
Jutro (czwartek, 20 września 2012) w Bibliotece Społecznej drugie czytanie "Państwa na przełomie"
Tadeusza Garczyńskiego, książeczki wydanej w roku 1937.
Przeczytam pierwszą część II rozdziału "Cel państwa". Rozdział pierwszy czytał dwa tygodnie wcześniej Bogdan Gorczyca.
W przygotowaniu czytania Korczaka przez poetki Gabrysię Szubstarską i Teresę Zajewską.
A w Oświęcimiu, w pięknej bibliotece, Ania Krawczyk organizuje w dniu 17 października ogólnopolską sesję korczakowską.