Page 1 of 1
22.09.2012 - TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
Posted: Sat Sep 22, 2012 6:57 pm
by jan
Akceptuję w pełni i pragnę by były trwałe nasze aktualne granice.
Pragnę JAK NAJLEPSZYCH STOSUNKÓW z NASZYMI SĄSIADAMI. WSZYSTKIMI.
Nie mam poczucia wyższości ani lepszości od Białorusa, Czecha, Litwina, Niemca, Rosjanina, Słowaka, Ukraińca, Żyda.
Nie czuję się lepszy ni gorszy, z racji swojej polskości, od wymienionych wyżej nacji.
Nie boję się komunistów, cyklistów, masonów, żydów, nieba, piekła, kary boskiej.
Boję się szowinizmów, głupoty, zawiści, dogmatyzmu, ksenofobii, anarchii i demokracji motłochu,
boję się kaczyzmu-rydzykizmu.
Uważam, że Polska w realiach , w jakich przyszło nam żyć,
powinna zająć się sobą, by stała się państwem dla obywateli,
Byśmy, jak niegdyś, przed degradacją demokracji szlacheckiej,
byli atrakcyjni kulturowo (był taki czas, kiedy dla radzieckiej strefy wpływów atrakcyjny był PRL)
atrakcyjnym dla Polaków i gości, którym stawiamy bałwańskie proceduralne bariery.
Żadnych zapyziałych, przekonanych o swej wartości i mądrości, prawdziwków nie lubię.
Szanuję tych, którzy starają się zrozumieć świat i ludzi, starają się poznać otaczającą rzeczywistość,
starają się być życzliwymi dla świata i bliźnich-jacy-są
Re: 22.09.2012 - TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
Posted: Sun Sep 23, 2012 10:22 am
by Maras
Piękne przemówienie. Gdyby nie wątek polityczny na temat strachu przed Jalusiem i pewnym księdzem, zgodziłbym się z Tobą w 100% . Ja tam nie boję się zupełnie nikogo:)) Jak byś rozpoznał mądrego, gdybyś nie miał pod ręką głupiego?
Re: 22.09.2012 - TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
Posted: Sun Sep 23, 2012 11:10 am
by jan
Katyński rajd motocyklowy, staruszki-Polki, które zostały po tamtej stronie granicy:
- My tu na was czekamy!
====
Niewielu nas czeka na NAS. Białoruś jest zsowietyzowana i zrusyfikowana,
w Ukrainie zachodniej trwa jeszcze pamięć polskiego władztwa, które było dla Ukraińców umiarkowanie sympatyczne.
Litwini chcą mieć Wilno litewskie - i wcale im się nie dziwię.
My chcemy mieć polski Szczecin i polski Wrocław, choć to nie stolice państwowe, polskie resentymenty są tu nadal żywe.
Polacy zza kordonów nie powinni być naszą V kolumną, a ambasadorami polskości, w tym powinni być wspierani.
Ukraina i Białoruś są kokietowane przez Unię, by nie wpadły w rosyjskie łapy,
ale ta kokieteria jest platoniczna: Unia nie jest w stanie wchłonąć tak dużych obszarów
z tak liczną i nie dorosłą do zachodnioeuropejskich standardów ludnością (nie wspominając o poziomie życia).
Wejście w postradziecki obszar celny jest raczej prawdopodobniejsze.
Re: 22.09.2012 - TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
Posted: Sun Sep 23, 2012 11:30 am
by jan
//Jak byś rozpoznał mądrego, gdybyś nie miał pod ręką głupiego?// - napisał Maras.
Kaczyński, Rydzyk, Duda...
Głupców jest pół świata i świat sobie trwa w najlepsze,
trzy wymienione przeze mnie osoby są symbolem braku kultury politycznej i warcholstwa,
oni grają na najniższych instynktach tłumów.
Z tego względu są niebezpieczni, szczególnie w sytuacjach kryzysowych.
Re: 22.09.2012 - TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
Posted: Sun Sep 23, 2012 1:42 pm
by Maras
"Kaczyński, Rydzyk, Duda...
Głupców jest pół świata i świat sobie trwa w najlepsze,
trzy wymienione przeze mnie osoby są symbolem braku kultury politycznej i warcholstwa,
oni grają na najniższych instynktach tłumów.
Z tego względu są niebezpieczni, szczególnie w sytuacjach kryzysowych."............................Lista warchołów jest duża. Ty widzisz zagrożenie ze strony, która nie ma wpływu na rządzenie krajem. Ktoś tych niezadowolonych zawsze reprezentował. Dziś to Duda, kiedyś Śniadek, którego jak myślę też zaliczasz do warchołów. Krzaklewski, Wałęsa mi zostali, co z nimi? Też warchoły, czy inna ich odmiana? Uważam, że skoro warchoły rządzili w kraju przez PRL i daliśmy radę, z obecnymi, również sobie poradzimy. Pozdrawiam.
Re: 22.09.2012 - TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
Posted: Sun Sep 23, 2012 5:58 pm
by jan
//Uważam, że skoro warchoły rządzili w kraju przez PRL i daliśmy radę, z obecnymi, również sobie poradzimy.//- napisał Maras.
Nie zajmuję się warchołologią archaiczną,
interesują mnie zagrożenia.
Półkadencyjne rządy PiSu i Kaczyńskich z przygwizdami każą mi na zimne dmuchać.
Mam nadzieję, że zdrowy rozsądek weźmie górę nad szałem.
Re: 22.09.2012 - TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
Posted: Mon Sep 24, 2012 8:42 am
by Maras
Szału nie ma:) To prawda. Ja nie widzę zagrożenia w tym samym co Ty. Ja widzę zagrożenie w tym, ze jesteśmy zadłużeni po uszy, a lud od zawsze domagał się chleba. Przecież lud nie wychodzi na ulice bo mu dobrze. Wychodzi wtedy, jak nie ma igrzysk i chleba. "Trudno jest leczyć człowieka na 3 dni przed śmiercią, lepiej jest leczyć na 3 lata przed chorobą", to metoda rodem ze starożytnych Chin. Nasze finanse, moim zdaniem, są na trzy dni przed śmiercią, a nadal nie widzę drastycznych cięć, które mogą dać jeszcze efekt. Jak można mieć przygotowaną strzykawkę z lekiem i zamiast aplikować pacjentowi, kłócić się kto jest większym dla niego zagrożeniem? Dobry lekarz nie czekałby z decyzją, powinien dać mu w końcu ten zastrzyk, bo chory sam weźmie strzykawkę do ręki i będzie próbował sam go sobie zrobić. Oby strzykawką nie sięgnął własnego oka. Wtedy lekarz powie, sam tego chciał i nie odmówi stołka w Unii Europejskiej. Oko będziemy leczyli na własny koszt , bo lekarz nie sprawdził czy pacjent jest ubezpieczony:)
Re: 22.09.2012 - TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
Posted: Mon Sep 24, 2012 9:09 am
by jan
Środki unijne dają olbrzymie możliwości modernizacyjne, dają szansę budowy infrastruktury.
Buduje się, buduje - bo potrzeby są;
dofinansowanie kusi: warto się zadłużyć by móc załatwić to, to i to...
A społeczna wydajność pracy nie rośnie,
darmowy pieniądz demoralizuje,
INWESTYCJE TRZEBA BĘDZIE UTRZYMYWAĆ (koszty!),
zadłużenie trzeba będzie spłacać...
A na wielką debatę ekonomistów Jarosław Kaczyński (Jaluś), nie zaprasza ministra Jacka,
nie chce też podjąć z nim debaty...
Siwiec (chyba) zauważył, że to lepiej, że Jarosław spowodował debatę na tematy ekonomiczne,
niżby miał nieustannie błąkać się w smoleńskiej mgle (i grzebać w zwłokach ofiar katastrofy - j.u.)
Re: 22.09.2012 - TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
Posted: Mon Sep 24, 2012 11:44 am
by Maras
A społeczna wydajność pracy nie rośnie,
darmowy pieniądz demoralizuje,
INWESTYCJE TRZEBA BĘDZIE UTRZYMYWAĆ (koszty!),
zadłużenie trzeba będzie spłacać...........................................Edward Gierek w swej książce pisał o tym zjawisku. On twierdził, że wzięte przez Niego pożyczki planował spłacać ze zwiększonej produkcji. Produkcja nie wzrosła, wzrosły żądania:) Łatwo się przyzwyczaić do dobrego poziomu życia. Dlatego piszę, że zadłużanie i kreatywna księgowość nas pomału topi. Utopiło Gierka czemu nas miało by nie zatopić. Kania na tym zyskał, na chwilę, ale zyskał. Kania, jak Kaczyński chciał władzy i ją wziął. Historia lubi się powtarzać, tyle, że Gierek zostawił Port Północny, a Donald orliki. Port pracuje, orliki są na utrzymaniu. Jeśli za to winę ponosi Jarosław, to Kania ponosi odpowiedzialność za plany Gierka. Dodam, że dług Gierka to mały pikuś, w porównaniu z obecnym, który przez ostatnie lata gwałtownie wzrasta, przecież musimy brać pod uwagę zobowiązania emerytalne rządu. Nie boję się Kaczyńskiego, boję się anarchii, która może nastąpić. Nie z powodu jego dojścia do władzy, z powodu nie wprowadzania reform przez obecny rząd. Jeszcze na początku roku miałem nadzieję, że pakiet zostanie wprowadzony, dzisiaj takiej nadziei nie mam. Dzieci, idąc do szkoły w wieku sześciu lat też biorą udział w pseudo reformie emerytalnej. Będą na rynku pracy rok szybciej, będą pracować dłużej dziewczynki rok plus siedem, chłopcy rok plus dwa. Do tego powinno się dołożyć likwidację KRUS i zakończyć wprowadzenie reformy z 1999 roku czyli wszelkie przywileje do kosza. No tak, ale kto to ma zrobić, przecież nie maras?
Re: 22.09.2012 - TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
Posted: Wed Aug 14, 2013 6:00 am
by jan
Odgrzewam ten wątek.
Właśnie w naszym sąsiedztwie zamieszkała grupa dzieci z Mińska -
ze Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego Polaków "POLONICZKA".
Zapraszam do przeczytania tekstów sprzed roku.