yourdomain.com

Wieczne odpoczywanie... DAJCIE SPOKÓJ ZWŁOKOM!

Polityczni gracze i awanturnicy chcą po trupach do władzy, - BRZYDZI MNIE TO!
Uszanujcie spokój zwłok!

Katastrofa, zdarzenie nagłe i niespodziewane, masowe, w takich okolicznościach precedensowe:
elita polityczna państwa ginie na terenie obcego kraju.
Trzeba organizować akcję od zaraz...
W takich okolicznościach błędy i pomyłki być musiały,
tylko w takich okolicznościach zwłoki kiepskiego Prezydenta mogły trafić na Wawel!

Ujeżdżanie po Tusku i Platformie za lotnicze i samochodowe arogancje Prezydenta (Gruzja) i jego przydupasów jest podłością.
Smoleńsk był finałem gry, jaką ekipa Lecha Kaczyńskiego wyczyniała na Kaukazie.

PiS i Rydzyk ze swoim radiem kojarzą mi się z grzebaniem w trupach.

Bezpardonowy atak na Ewę Kopacz uważam za plugawy.

Brawura Prezydenta i jego świty, mogła doprowadzić do katastrofy i nieszczęść w Gruzji - nie udało się,
w Smoleńsku się udało - ze znacznie większym efektem tragicznym.
Efekty propagandowe z tej tragedii generuje PiS, za wszelką cenę, do tej pory.
Metodami głupimi i plugawymi. Fuj!

Mnie brzydzi wszystko, co jest mieszaniem polityki do tragedii, która się wydarzyła w 2010 roku. Ty swoim wpisem pokazujesz jak politycznie jesteś umocowany. Daj spokój zmarłym. Pozdrawiam.

Spokój zwłokom a spokój zmarłym - to nie to samo.

Politycy i osoby publiczne MUSZĄ BYĆ OCENIANI(E) - śmierć ich nie uszlachetnia ani nie ulepsza.

Ryzykanctwo Lecha Kaczyńskiego nie jest żadnym odkryciem ani tajemnicą,
i teraz, kiedy z taką zajadłością całą winę próbuje się zwalić na tuskoidów,
kiedy bezpardonowo gnoi się Ewę Kopacz, czuję się upoważniony do mówienia bez ogródek
o nieprzyzwoitości PiSiaków i przygwizdów.

"Spokój zwłokom a spokój zmarłym - to nie to samo

Politycy i osoby publiczne MUSZĄ BYĆ OCENIANI(E) - śmierć ich nie uszlachetnia ani nie ulepsza.

Ryzykanctwo Lecha Kaczyńskiego nie jest żadnym odkryciem ani tajemnicą,
i teraz, kiedy z taką zajadłością całą winę próbuje się zwalić na tuskoidów,
kiedy bezpardonowo gnoi się Ewę Kopacz, czuję się upoważniony do mówienia bez ogródek
o nieprzyzwoitości PiSiaków i przygwizdów,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, "PiS i Rydzyk ze swoim radiem kojarzą mi się z grzebaniem w trupach.

Bezpardonowy atak na Ewę Kopacz uważam za plugawy.

Brawura Prezydenta i jego świty, mogła doprowadzić do katastrofy i nieszczęść w Gruzji - nie udało się,
w Smoleńsku się udało - ze znacznie większym efektem tragicznym.
Efekty propagandowe z tej tragedii generuje PiS, za wszelką cenę, do tej pory.
Metodami głupimi i plugawymi. Fuj!...............................................Napisał sędzia sprawiedliwy:))))) W tragedii zginął Prezydent RP wraz z elitami Polski. Krytykujesz hieny cmentarne, nie zauważając , że sam się nią stajesz. Są sądy, jest prokuratura. Jest Trybunał Stanu, jest Trybunał Konstytucyjny. Po to są te instytucje, by jak najmniej hien grasowało. A kysz!

"Przełomem w ustalaniu przyczyn tragedii jest odkrycie, że załoga T-154M nie chciała lądować w Smoleńsku. Ostrzeżona o gęstej mgle przez pilotów Jaka-40 miała odlecieć na zapasowe lotnisko."....................To cytat z raportu Jerzego Millera.

//Napisał sędzia sprawiedliwy:))))) W tragedii zginął Prezydent RP wraz z elitami Polski. Krytykujesz hieny cmentarne, nie zauważając , że sam się nią stajesz. Są sądy, jest prokuratura. Jest Trybunał Stanu, jest Trybunał Konstytucyjny. Po to są te instytucje, by jak najmniej hien grasowało. A kysz!//

Patrzę, słucham i sądzę - moimi kryteriami. Jestem człowiekiem i obywatelem.
W myśleniu i wypowiadaniu nie wiążą mnie żadne trybunały - ni kościelnej inkwizycji ni trybunału konstytucyjnego.

Nie mówię wszystkiego, co mógłbym powiedzieć - mówię tylko to, co uznaję za stosowne.

"Brawura Prezydenta i jego świty, mogła doprowadzić do katastrofy i nieszczęść w Gruzji - nie udało się,
w Smoleńsku się udało - ze znacznie większym efektem tragicznym.
Efekty propagandowe z tej tragedii generuje PiS, za wszelką cenę, do tej pory.
Metodami głupimi i plugawymi. Fuj!....................................Nie ma nad Tobą żadnego trybunału, to fakt. Czy to znaczy, że można zmarłego oczerniać? Czym innym jest twierdzenie, że w Gruzji się nie udało, a w Smoleńsku udało? Łatwo siedzieć przy klawiaturze i oskarżać na podstawie swoich przemyśleń i bajań. W Gruzji pilot postąpił zgodnie ze swoim sumieniem i rzeczywistością, która Go otaczała. W Smoleńsku było podobnie. Różnica polega na tym, że pilot nad Smoleńskiem nie zdawał sobie sprawy z faktu, że na autopilocie tutka nie odejdzie na drugi krąg. Zabrakło im paru sekund. Nie Prezydentowi, pilotowi. Warto, zanim się coś pisze przeanalizować temat na podstawie choćby stenogramu z czarnych skrzynek, który jest w sieci i przedstawia ostatnie sekundy lotu. Jeśli dodać informację, że chcieli odchodzić na autopilocie, sprawa jest jasna i nie ma barwy partyjnej. Życzę więcej czasu na zapoznawanie się z faktami. Pozdrawiam.