Pędzący świat
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Pędzący świat
Wczoraj człowiek spadał z prędkością dźwięku, by potem spokojnie wylądować. Pobite rekordy są dla Niego z pewnością nagrodą za trud, który był związany z całym przedsięwzięciem. Mnie zastanawia jedna rzecz, dokąd tak pędzimy? Gdzie nam się tak spieszy? Doba ma 24 godziny, jednak tego czasu ( mam wrażenie) jest coraz mniej. Gospodarka musi wzrastać, musimy produkować coraz więcej, kupować coraz więcej, by tryby maszyny nie zwolniły, by przyspieszały. Czy maszyna jest nie do zdarcia? Jakoś tego nie potrafię sobie wyobrazić:)
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests