Twórcy polskiej normalności
Posted: Wed Nov 07, 2012 6:01 am
Czytałem książki dwu najważniejszych chyba polityków gospodarczych międzywojnia, twórców gospodarczej niepodległości Polski.
Władysława Grabskiego: ”Dwa lata pracy u podstaw państwowości naszej(1924-1925)”, to lektura sprzed dwu lat.
Teraz, po 22 latach, czytam powtórnie, DYSPROPORCJE Eugeniusza Kwiatkowskiego, wydaną pierwszy raz w roku 1931.
Tę bardzo ważną książkę po nowych doświadczeniach, po 22 latach niepodległości. Mój egzemplarz jest wznowieniem książki z roku 1989.
Lektura, jedna i druga, dołujące i optymistyczna zarazem:
nasza trwała niezdolność do władania państwem,
i jednostki, które mimo wszelkich przeciwności, oddając służbie cały swój rozum, kompetencje i serce –
utrzymały Polskę, odbudowały, pozwoliły na wejście na ścieżkę rozwoju.
Partyjniactwo, prywata, prawa i przywileje bez obowiązków, wiara w twórczą moc sejmowego gadulstwa,
dominacja partykularnych partyjniackich i grupowych interesów nad interesami państwa,
ubezwłasnowolnienie władzy wykonawczej przez tępych i interesownych sejmitów…
Rozum i racje wyższe, myślenie kategoriami państwa – to w dziejach Polski i Polaków, od XVII wieku do dziś –
sytuacje nienormalne, nadzwyczajne. Błogosławione.
Gorąco polecam tę lekturę wszystkim, którym stan Polski leży na sercu.
załączam fotografię spisu treści DYSPROPORCJI.
Władysława Grabskiego: ”Dwa lata pracy u podstaw państwowości naszej(1924-1925)”, to lektura sprzed dwu lat.
Teraz, po 22 latach, czytam powtórnie, DYSPROPORCJE Eugeniusza Kwiatkowskiego, wydaną pierwszy raz w roku 1931.
Tę bardzo ważną książkę po nowych doświadczeniach, po 22 latach niepodległości. Mój egzemplarz jest wznowieniem książki z roku 1989.
Lektura, jedna i druga, dołujące i optymistyczna zarazem:
nasza trwała niezdolność do władania państwem,
i jednostki, które mimo wszelkich przeciwności, oddając służbie cały swój rozum, kompetencje i serce –
utrzymały Polskę, odbudowały, pozwoliły na wejście na ścieżkę rozwoju.
Partyjniactwo, prywata, prawa i przywileje bez obowiązków, wiara w twórczą moc sejmowego gadulstwa,
dominacja partykularnych partyjniackich i grupowych interesów nad interesami państwa,
ubezwłasnowolnienie władzy wykonawczej przez tępych i interesownych sejmitów…
Rozum i racje wyższe, myślenie kategoriami państwa – to w dziejach Polski i Polaków, od XVII wieku do dziś –
sytuacje nienormalne, nadzwyczajne. Błogosławione.
Gorąco polecam tę lekturę wszystkim, którym stan Polski leży na sercu.
załączam fotografię spisu treści DYSPROPORCJI.