Przygłupowatość antypeerelowska

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Przygłupowatość antypeerelowska

Post by jan » Thu Jan 17, 2013 7:46 am

Telewizor odłączyłem od sieci 2,5 roku temu. I dobrze mi z tym - mam czas na myślenie i życie.
Źródłem wiadomości z kraju i świata są dwie stacje radiowe, których słucham po drodze do i z roboty.
Jedna z nich jest antytuskowa, w swej odsłonie politycznej, szkodliwa dla państwa, demoralizująca, ogłupiająca wyznawców.

Druga jest znacząco mądrzejsza, adresowana również do myślących, a nie, jak poprzednia, do wierzących,
ale i tam głupawica dopada dziennikarza-pedagoga Jana, kiedy dotyka lewicy, komuny, PRL-u...
Dopada też dziennikarkę Dominikę, kiedy bezrozumnie pastwi się nad Kwaśniewskim.
Obydwoje oni są na miarę pewnej Monisi, gwiazdy telewizyjnej, którą po kilku głupawkach przestałem oglądać.

Jak może powstać rozumna opinia publiczna, kiedy głupawica grasuje w opiniotwórczych mediach?
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 2 guests