BUDZIĆ UŚPIONE CZŁOWIECZEŃSTWO
Posted: Wed Mar 06, 2013 7:57 am
BUDZIĆ UŚPIONE CZŁOWIECZEŃSTWO
"Prawdziwy" polski patriota to męczennik - niekoniecznie mądry, ale gotów umierać za ojczyznę, fanatyk.
Na czas wojny, kiedy zagrożony jest byt narodu i państwa, nienawiść do wroga i fanatyzm wzmaga siłę walczących,
ale, kiedy zwycięstwo pojawia się na horyzoncie, fanatyzm i nienawiść trzeba gasić, budzić uśpione człowieczeństwo...
BUDZIĆ UŚPIONE CZŁOWIECZEŃSTWO -
BY ONO DYKTOWAŁO WARUNKI ZWYCIĘŻONYM, BY ONO ODBUDOWYWAŁO LUDZKI ŁAD.
Patriotyzm czasu pokoju to PRACA, szacunek dla każdego człowieka, życzliwość.
Doktrynerstwo Gowina, antychrystyczna, nienawistnicza sekta Rydzyka, mięśniacki patriotyzm endekoidów
- to zagrożenia dla Polski;
nie dla świata, bo nasz potencjał jest mizerny, ale dla nas.
Platforma nie ma pomysłu na przyszłość, liczy się właściwie jako antyrydzyk i antyPiS.
Jej sytuacja przypomina w pewnym sensie sytuację generała Jaruzelskiego, który potrafił spacyfikować szaleńców,
a nie miał sił na realizację programu pozytywnego. Sytuacja Generała była o wiele trudniejsza.
Z lewicą dzieje się źle, lewicowe dziadki (wśród nich już Kwaśniewski) przypominają mi
łabędzia, szczupaka i raka, ciągnących wóz. Palikot i Kalisz są bardziej błaznami niż politykami.
"Prawdziwy" polski patriota to męczennik - niekoniecznie mądry, ale gotów umierać za ojczyznę, fanatyk.
Na czas wojny, kiedy zagrożony jest byt narodu i państwa, nienawiść do wroga i fanatyzm wzmaga siłę walczących,
ale, kiedy zwycięstwo pojawia się na horyzoncie, fanatyzm i nienawiść trzeba gasić, budzić uśpione człowieczeństwo...
BUDZIĆ UŚPIONE CZŁOWIECZEŃSTWO -
BY ONO DYKTOWAŁO WARUNKI ZWYCIĘŻONYM, BY ONO ODBUDOWYWAŁO LUDZKI ŁAD.
Patriotyzm czasu pokoju to PRACA, szacunek dla każdego człowieka, życzliwość.
Doktrynerstwo Gowina, antychrystyczna, nienawistnicza sekta Rydzyka, mięśniacki patriotyzm endekoidów
- to zagrożenia dla Polski;
nie dla świata, bo nasz potencjał jest mizerny, ale dla nas.
Platforma nie ma pomysłu na przyszłość, liczy się właściwie jako antyrydzyk i antyPiS.
Jej sytuacja przypomina w pewnym sensie sytuację generała Jaruzelskiego, który potrafił spacyfikować szaleńców,
a nie miał sił na realizację programu pozytywnego. Sytuacja Generała była o wiele trudniejsza.
Z lewicą dzieje się źle, lewicowe dziadki (wśród nich już Kwaśniewski) przypominają mi
łabędzia, szczupaka i raka, ciągnących wóz. Palikot i Kalisz są bardziej błaznami niż politykami.