Nowe stanowisko pracy
Całkiem realne, wkrótce podwoi nam się lokal:
skanowanie, kserowanie faxowanie, druk z płyty, pendrajwa, internetu;
przepisywanie tekstów, formatowanie tekstów,
przyjmowanie książek z darów, ich wycena, eksponowanie, utrzymywanie porządku,
sprzedaż, pomoc w korzystaniu z internetu, wysyłanie mejli... może robić osoba, która na tym zarobi.
Może to robić jedna osoba na prowizji, dwie osoby...
Marzeniem moim byłoby coś w rodzaju spółdzielni dziecięco-młodzieżowej,
zorganizowane przez człowieka ze stosownym doświadczeniem.
Zakres usług można by zwielokrotnić, objąć nowe obszary społecznych potrzeb.
Ba, ale komuś musiałoby zleżeć na tym, byśmy w Polsce mieli mądrzejsze dzieci,
w przyszłości mądrzejszych obywateli.
Szczytem moich marzeń jest, by BIBLIOTEKA SPOŁECZNA zarobiła na realizację swojej społecznej misji,
która zawarta jest w Statucie Stowarzyszenia.
W ciągu paru lat wydaje mi się to w pełni możliwe.
Niestety, dziś ludzi podobnie pragnących prawie nie widzę.
Demoralizuje nas wsparcie z Europy, na które pchamy się jak mucha na lep.
Chętnie porozmawiam z ludźmi z pomysłami.
jan urbanik
Temat rozpocząłem na Facebooku.
Nowe stanowisko pracy
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Nowe stanowisko pracy
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests