Życie na ziemi - ludzkie, TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
[Nie niebiańskiej przyszłości, nie troska o zbawienie dusz - tym zajmują się wysoce wyspecjalizowane służby
wielu organizacji religijnych, które szukają dróg i ścieżek i nieźle z tego żyją tu i teraz.]
W Polsce żyje się mało komfortowo.
Polacy mają wybór:
poprawić komfort życia na ziemi ojczystej
lub
udać się tam do krajów bogatszych, gdzie ten komfort jest wyższy.
Młodzi wybierają opcję drugą, morderczą dla kraju ojczystego.
Tu nie ma się szans: układy, stosuneczki, brak wzajemnej życzliwości, parobczański
(albo pańszczyźniany) stosunek elit do państwa, niedobór Elit.
NIEDOBÓR ELIT!
Nędzny POZIOM OBYWATELSTWA, nędzny poziom SZKOLNICTWA i NAUKI,
nędzny poziom WYNALAZCZOŚCI…
WIELKA NIEMOC PAŃSTWA, każdego rządu:
trudno wyłowić orła z kurnika, choć każda kura orłem się czuje.
Oddolne ruch ozdrowieńcze:
samorządy, organizacje społeczne, indywidualne inicjatywy obywatelskie
mogą za pewien czas wyhodować OBYWATELI, będących elitą,
z której będzie można wyłonić ELITY KIERUJĄCE PAŃSTWEM.
Pojedynczy rodzynek nie uczyni tortu rodzynkowym, nie nada mu smaku,
przy siedmiu rodzynkach już kilku konsumentów może mieć przeczucie rodzynkowości,
by zmienił się smak Polski trzeba sporo, sporo roboty…
Komu zależy na Polsce, a nie tylko na „załapaniu się” na projekt, grant,
dający doraźny profit biurokracji i tzw. pozarządowcom, często żerującym na koniunkturze.
Życie na ziemi - ludzkie, TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Życie na ziemi - ludzkie, TU i TERAZ dla PRZYSZŁOŚCI
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 4 guests