Głupota ludzka nie ma granic, człowiek uczy się całe życie,
Posted: Tue Jun 25, 2013 9:26 pm
Czy mógłbym przechować tę torbę? Facet miał atak epilepsji, pogotowie zabrało go do szpitala,
jak go wypuszczą, to się tu zgłosimy.
Wziąłem torbę. "Facet" pojawił się nazajutrz. Widziałem go pierwszy raz.
Nie ma żadnych dokumentów, mieszka NIGDZIE.
"Głupota ludzka nie ma granic, człowiek uczy się całe życie, a głupi umiera"
Wczoraj wieczorem spotkałem go leżącego na trawniku, w pobliżu dwie plastikowe torby z jego majątkiem.
Przysunąłem torby bliżej niego i poszedłem na koncert, który filmowałem.
Dziś o 22:10 wychodziłem z roboty do domu. Potknąłem się o niego, leżącego na betonie pod galeryjką,
gdzie było względnie sucho. Dałem mu 10 złotych i znowu usłyszałem:
"Głupota ludzka nie ma granic, człowiek uczy się całe życie, a głupi umiera"
I poszedłem się przespać w wygodnym łóżku.
jak go wypuszczą, to się tu zgłosimy.
Wziąłem torbę. "Facet" pojawił się nazajutrz. Widziałem go pierwszy raz.
Nie ma żadnych dokumentów, mieszka NIGDZIE.
"Głupota ludzka nie ma granic, człowiek uczy się całe życie, a głupi umiera"
Wczoraj wieczorem spotkałem go leżącego na trawniku, w pobliżu dwie plastikowe torby z jego majątkiem.
Przysunąłem torby bliżej niego i poszedłem na koncert, który filmowałem.
Dziś o 22:10 wychodziłem z roboty do domu. Potknąłem się o niego, leżącego na betonie pod galeryjką,
gdzie było względnie sucho. Dałem mu 10 złotych i znowu usłyszałem:
"Głupota ludzka nie ma granic, człowiek uczy się całe życie, a głupi umiera"
I poszedłem się przespać w wygodnym łóżku.