yourdomain.com

Ustawa to tylko papier

Polski nie naprawimy ustawami i zarządzeniami,
można to zrobić jedynie przez wychowanie OBYWATELI od podstaw, od przedszkoli:
trzeba dać im zdolność do uczenia się, do myślenia, do pracy,
do brania odpowiedzialności za dzieło, które przesiębiorą.

Polskę niszczy sobkostwo, zawiść i RAK BIUROKRATYZMU,
który daje pewność przetrwania miernym, biernym ale wiernym.
Brak ludzi umiejących pracować, a aż się robi od nauczaczy, doradzaczy.
Uczy Marcin Marcina, a oba przed uczeniem i po uczeniu głupi!

I pomoc europejska irracjonalizująca gospodarkę i demoralizująca obywateli.

//I pomoc europejska irracjonalizująca gospodarkę i demoralizująca obywateli.//
Zgadzam się w zupełności. Nie myśli się o rzeczywistych potrzebach, tylko jak dodatkowo chapnąć coś dla siebie, bo w końcu coś się umie. Myślenie o tym niszczy potencjalnego pracownika, który zamiast zastanowić sie, jak wykonywać rzetelnie swoje obowiązki i je doskonalić, po to by firma rozkwitała, kombinuje, jak by tu coś ekstra. To się w głowie nie mieści.
Jest program dla seniorów - to huzia na biedaka. Jest program dla niepełnosprawnych - to huzia na... Jest program dla cukrzyków - nakłaniamy wszystkich dookoła do jedzenia słodyczy - będziem beneficjentami. Jest program dla alkoholików - wszyscy pijmy alkohol...
Tu Fredro by się przydał:) Miałby zabawę.

//aż się robi od nauczaczy, doradzaczy.//
Tych nigdy za wiele:)

Polski nie naprawimy ustawami i zarządzeniami...................................Państwo to skomplikowana materia. Jak można, np. źle funkcjonującą szkołę, zmienić bez ustawy czy zarządzenia? Jesteśmy tu gdzie jesteśmy, podlegamy prawu, które obowiązuje i należy działać zgodnie z nim. Jeżeli chcemy coś zmienić w wychowaniu przedszkolnym, również jest to niemożliwe bez odpowiedniego zarządzenia. Nie podoba mi się to, ale jakie to ma znaczenie?


Polskę niszczy sobkostwo, zawiść i RAK BIUROKRATYZMU,
który daje pewność przetrwania miernym, biernym ale wiernym.......Administracja rozrasta się , o tym wszyscy wiemy. Na naszych oczach przybywa urzędników, których kompetencje nie zawsze są odpowiednie. Nie widzę możliwości rozwiązania tego problemu bez odpowiednich regulacji prawnych. Z sobkostwa , to fakt, żadne regulacje prawne nie pokonają:)