Page 1 of 1

Wtedy o wiele trudniej lubić człowieka

Posted: Wed Aug 07, 2013 12:35 pm
by jan
Po znajomości
Po znajomości, po przyjacielsku... już w młodości, w harcerstwie, od bliskich wymagałem więcej.
(W drugiej klasie zawodówki zostałem drużynowym)
Bliższa znajomość, przyjaźń to zobowiązanie do lojalności. Wzajemnej.
A na biwakach czy wycieczkach moi koledzy pracowali więcej,
to było wsparcie dla słabszych, młodszych, a nie wysługiwanie się młodymi.

Znajomi bliżej, zaprzyjaźnieni, teraz, w Bibliotece, nie mają żadnych większych praw,
mają raczej więcej obowiązków tak samo pomoc słabszym, służenie przykładem przyzwoitości.

Boli, kiedy „nasz” młody człowiek, czasem zupełnie sympatyczna dziewczyna czy chłopiec,
łamie obowiązujące zasady i kłamie. Wtedy o wiele trudniej lubić człowieka.