yourdomain.com

Jakoś media nie bardzo pamiętały, że wczoraj minęła kolejna rocznica podpisania układu, który pozwolił Hitlerowi na rozpętanie strasznej wojny, która pochłonęła wiele milionów ofiar, nasz kraj konsekwencje wojny ponosił jeszcze do 1989 roku. Dwie potęgi rozpętały piekło, nigdy więcej wojny.

Kolejne rozbiory Polski,
potem jej ROZPIEPRZENIE przez wolnych i niepodległych Polaków.

By nie było kolejnych rozbiorów,
by jej nie rozpieprzyć do końca, staram się spojrzeć krytycznie na nasz charakter narodowy,
na naszą czule pieszczoną samobójczą tradycję,
staram się prowokować myślenie w jak najmniejszym stopniu podległe powszechnym stereotypom.

O wiele bardziej niż Twoja rocznica, dotyka mnie samobójstwo matki,
której nie pomogliśmy w takim stopniu, by było to do wytrzymania dla zwykłego człowieka.

Rocznicami grają politykierzy i politykanci, a gry te z dobrem Polski i Polaków nie zawsze mają coś wspólnego.

Samobójstwo to straszna rzecz, ale nie pomożesz już tej kobiecie. Co siedzi w człowieku, tego nie wie nikt. Twoja rocznica napisałeś, rozumiem, że nie Twoja. Co ma wspólnego rocznica podpisania paktu z tragedią kobiety? Nic, dlatego nie rozumiem dlaczego o tym napisałeś. Ciekawe jaką byś miał minę, kiedy kupujesz książkę historyczną, a treść mówi o sadzeniu kwiatków w ogródku:)))

//Samobójstwo to straszna rzecz, ale nie pomożesz już tej kobiecie. Co siedzi w człowieku, tego nie wie nikt. Twoja rocznica napisałeś, rozumiem, że nie Twoja. Co ma wspólnego rocznica podpisania paktu z tragedią kobiety? Nic, dlatego nie rozumiem dlaczego o tym napisałeś. Ciekawe jaką byś miał minę, kiedy kupujesz książkę historyczną, a treść mówi o sadzeniu kwiatków w ogródku:)))//

Odniosłem się do tematu rozbiorów (+rozpieprzenia) również.
Nie wiem jakiego efektu spodziewasz się po bębnieniu o tym przez media.
Ja jestem zwolennikiem budowania platform współpracy ze wszystkimi sąsiadami,
bez zbyt nachalnych wypominków, bo sami też nie jesteśmy aniołami.

Jakie warunki miała ta MATKA i KOBIETA wiedziałem nie tylko ja. Nie jest to jakiś przypadek szczególny,
Nie jest to pierwsza tego rodzaju tragedia i nie ostatnia. Wracam do niej, by ograniczyć ilość następnych.

Warunkiem siły państwa jest JAKOŚĆ CZŁOWIEKA, w tym jego stosunek do bliźniego,
do takich matek i ich dzieci. Jakość państwa jest miarą jakości narodu.
Polska jest słabym, rozłażącym się państwem, które trwa dlatego, że nikomu nie zależy by nie trwała.

Polaków w Polsce i polskiego w Polsce, bez piątego rozbioru, coraz mniej.

Odniosłem się do tematu rozbiorów (+rozpieprzenia) również.
Nie wiem jakiego efektu spodziewasz się po bębnieniu o tym przez media.
Ja jestem zwolennikiem budowania platform współpracy ze wszystkimi sąsiadami,
bez zbyt nachalnych wypominków, bo sami też nie jesteśmy aniołami...........................................To tak, jak Piłsudski:) Nie byliśmy zainteresowani współpracą z Hitlerem, dogadał się ze Stalinem, to nie są wypominki, tylko historia. Platformy współpracy ze wszystkimi sąsiadami są istotne, tylko trzeba pamiętać, że mamy swoje interesy, nie zawsze współgrające z tym czy innym sąsiadem. Znów słyszę, że Polska żywność jest dla sąsiada coś nie halo:) Podoba mi się polityka zagraniczna Niemiec i Rosji. Polityka równowagi skończyła się 4 rozbiorem, może warto z tego wyciągnąć wnioski? Media są tak upolitycznione, że nie spodziewam się po nich żadnego merytorycznego bębnienia.

Jakie warunki miała ta MATKA i KOBIETA wiedziałem nie tylko ja. Nie jest to jakiś przypadek szczególny,
Nie jest to pierwsza tego rodzaju tragedia i nie ostatnia. Wracam do niej, by ograniczyć ilość następnych...........................Znałem kobietę, która targnęła się na życie w bardzo późnym wieku, może z samotności, nie wiem. Miałem kolegę, który dziś uśmiechnięty , jutro targnął się skutecznie na swe życie. Potem okazało się, że miał ogromne długi, o których wiedział On i banki. Nic o problemach nie wspominał, palił pachnącą fajkę, uprawiał żeglarstwo, budował żaglówki.

Warunkiem siły państwa jest JAKOŚĆ CZŁOWIEKA, w tym jego stosunek do bliźniego,
do takich matek i ich dzieci. Jakość państwa jest miarą jakości narodu.......................Wymieniłeś tylko jeden z czynników siły państwa, człowieka i jego relacje. Cieszy mnie, że tak wierzysz w człowieka, ale człowiek to nie wszystko:) Możesz posiadać miliony intelektualistów , jak się dogadają z sąsiadem i tak Ci dadzą łupnia.