obłędy
Posted: Sat Sep 07, 2013 7:04 am
Czytam książkę Piotra Zychowicza: „Obłęd 44”.
Niżej kilka moich refleksji.
1. Zmartwychwstanie Polski w roku 1918 i zrośnięcie się trzech części polskich ziem,
będących peryferiami mocarstw zaborczych jest cudem.
Mocarstwowe marzenia Polaków w międzywojniu – to szkodliwe majaczenia.
W kleszczach graniczących z nami totalitaryzmów nasza pozycja była beznadziejna.
Beznadziejność ta spełniła się w dwu etapach - 1 i 17 września 1939.
2. Z dwu totalitaryzmów – hitleryzm z jego ludobójstwem dokonywanym
przez Herrenvolk na rasach "niższych" był dla nas zabójczy.
Komunizm pozwolił przetrwać, odbudować biologiczną substancję narodu.
Po śmierci Stalina ucisk zelżał, mogła odrodzić się kultura narodowa.
Wreszcie komunizm rozsypał się. Komunizmu bolszewickiego nie ma.
3. Wyrok historii, czyli stosunek sił w czasie drugiej wojny światowej zdecydował
(niezależnie od naszej woli) o naszym miejscu w powojennym układzie sił.
Polski sprzeciw wobec wyroków historii mógł jedynie zwiększyć ilość ofiar.
4. Dla INNEJ niż PRL Polski nie było szans. Alternatywą, znacznie gorszą,
był radziecki los np. Litwy i Łotwy.
Pochwała likwidacji „komuny” przez mordowanie „komunistów” jako pachołków Moskwy graniczy z obłędem -
podobnie jak decyzja o wybuchu powstania warszawskiego.
Niżej kilka moich refleksji.
1. Zmartwychwstanie Polski w roku 1918 i zrośnięcie się trzech części polskich ziem,
będących peryferiami mocarstw zaborczych jest cudem.
Mocarstwowe marzenia Polaków w międzywojniu – to szkodliwe majaczenia.
W kleszczach graniczących z nami totalitaryzmów nasza pozycja była beznadziejna.
Beznadziejność ta spełniła się w dwu etapach - 1 i 17 września 1939.
2. Z dwu totalitaryzmów – hitleryzm z jego ludobójstwem dokonywanym
przez Herrenvolk na rasach "niższych" był dla nas zabójczy.
Komunizm pozwolił przetrwać, odbudować biologiczną substancję narodu.
Po śmierci Stalina ucisk zelżał, mogła odrodzić się kultura narodowa.
Wreszcie komunizm rozsypał się. Komunizmu bolszewickiego nie ma.
3. Wyrok historii, czyli stosunek sił w czasie drugiej wojny światowej zdecydował
(niezależnie od naszej woli) o naszym miejscu w powojennym układzie sił.
Polski sprzeciw wobec wyroków historii mógł jedynie zwiększyć ilość ofiar.
4. Dla INNEJ niż PRL Polski nie było szans. Alternatywą, znacznie gorszą,
był radziecki los np. Litwy i Łotwy.
Pochwała likwidacji „komuny” przez mordowanie „komunistów” jako pachołków Moskwy graniczy z obłędem -
podobnie jak decyzja o wybuchu powstania warszawskiego.