Page 1 of 1

Kongresy a bezwstydny populizm

Posted: Mon Sep 09, 2013 7:35 pm
by jan
To miało być n.t. Kongresów Kultury i podobnych imprez robionych za nieswoje pieniądze,
wyszło jak zwykle, urbanicznie: o zagrożeniu szaleństwem.

Zupełnie nie dla przekory, ale ja również nie widzę dobroczynnych skutków tych spotkań.
Chciałbym by były - a nie ma!
Racjonalne argumenty trafiają do obywateli, ale w Polsce obywateli tyle, co kot napłakał.

Widzę za to negatywne skutki JUDZENIA LUDZI przez Radio Maryja i kaczystów z PiS.
Toruński Kościół Rydzyka OGŁUPIA NARÓD, sabotuje poczynania rządu, stara się obedrzeć go z resztek autorytetu, stara się go angażować w sprawy peryferyjne, w opędzanie się od ujadających prawdziwków rzeczywistych (przygłupy) i cynicznych graczy Polską (szuje).

Pod religijnym i patriotycznym frazesem jest pazerność, psucie państwa, nierespektowanie demokratycznych zasad.
Szalony i nieprzewidywany Kaczyński, Macierewicz, Rydzyk, Duda...
Tacy POPULIZMEM i DEMAGOGIĄ trafiają do emocji Polaków czekających na kolejnego Mesjasza, który nakarmi tłumy, da im szczęście.


Mesjasza nie będzie. Będzie szaleństwo.
Po wyborach w Elblągu i na Podkarpaciu powrót do rządów szaleństwa wydaje mi się coraz prawdopodobniejszy.

Łatwowierni, którzy czują się oszukani przez Tuska, nie mają szans na nikogo innego,
jak tylko na kolejnych oszustów.
Manny z nieba nie będzie, nie załatwi jej MB Częstochowska ani Chrystus-Król .