Przyjazne państwo
Posted: Sat Mar 29, 2014 7:09 am
Podstawą jest stabilne, czytelne prawo, niedostosowywane do doraźnych celów, czy zmienianie w celu popisywania się tzw. innowacyjnością. Burzyć to, co dana organizacja wypracowała, po to, by popisywać się pseudopomysłowościa, to żadna sztuka. Efekt jest z reguły taki sam, co najmniej żałosny. W wywołanym przez to „zamęcie” niczego się nie robi (bo nie wiadomo, czy dalej pracować zgodnie ze starymi regułami czy czekać na Godota), lecz nie zapomina się egzekwować:
- pensji, bo mi się należy,
- darmowej zupki, bo mi się należy,
Egzekutorów masa, a praca do zrobienia? Juuuutro, dzisiaj idę na zwolnienie lekarskie…
Brak uczenia systematyczności, samodzielności, kreatywności, a to jedynie dają solidne zręby organizacyjne zmieniane poprzez rzetelną analizę.
- pensji, bo mi się należy,
- darmowej zupki, bo mi się należy,
Egzekutorów masa, a praca do zrobienia? Juuuutro, dzisiaj idę na zwolnienie lekarskie…
Brak uczenia systematyczności, samodzielności, kreatywności, a to jedynie dają solidne zręby organizacyjne zmieniane poprzez rzetelną analizę.