Polska, polskość i ja
Posted: Sun Apr 06, 2014 11:28 am
Polska, polskość i ja
Jestem człowiekiem, który przeżył już SWOJE życie.
Czas darowany mi przez los po odchowaniu dzieci i pogrzebaniu rodziców i teściów
postanowiłem przeznaczyć SŁUŻBIE człowiekowi,
a że moje człowieczeństwo wykiełkowało, wzeszło i ukształtowało się
w polskości przełomu I i II połowy XX wieku w rodzinnej wsi nad Wisłokiem,
potem w internatach i hotelach robotniczych Oświęcimia –
człowiekowi w Polsce i POLSCE SŁUŻĘ – najlepiej jak potrafię.
Nie mam już żadnych osobistych interesów, synowie są mądrzejsi i zaradniejsi ode mnie
i zupełnie przyzwoicie sobie radzą. Ja żyję dla lepszej Polski.
Od czasów Jagiellonów Polska karleje, spada atrakcyjność polskości, która się nieustannie kurczy.
Chciałbym, by przestała się kurczyć, by pozyskała godność –
ale GODNOŚĆ POLSCE MOGĄ PRZYWRÓCIĆ JEDYNIE GODNI POLACY –
zdrowi, sprawnie fizycznie i intelektualnie,
zjednoczeni ideą pragmatycznej polskości w ramach integrującego się świata;
tacy, co potrafią dla POLSKIEJ IDEI ŻYĆ i PRACOWAĆ,
a nie tylko ginąć głupio, idąc w bój bez broni.
Honor bez rozumu, to najzwyklejsza głupota.
Jestem człowiekiem, który przeżył już SWOJE życie.
Czas darowany mi przez los po odchowaniu dzieci i pogrzebaniu rodziców i teściów
postanowiłem przeznaczyć SŁUŻBIE człowiekowi,
a że moje człowieczeństwo wykiełkowało, wzeszło i ukształtowało się
w polskości przełomu I i II połowy XX wieku w rodzinnej wsi nad Wisłokiem,
potem w internatach i hotelach robotniczych Oświęcimia –
człowiekowi w Polsce i POLSCE SŁUŻĘ – najlepiej jak potrafię.
Nie mam już żadnych osobistych interesów, synowie są mądrzejsi i zaradniejsi ode mnie
i zupełnie przyzwoicie sobie radzą. Ja żyję dla lepszej Polski.
Od czasów Jagiellonów Polska karleje, spada atrakcyjność polskości, która się nieustannie kurczy.
Chciałbym, by przestała się kurczyć, by pozyskała godność –
ale GODNOŚĆ POLSCE MOGĄ PRZYWRÓCIĆ JEDYNIE GODNI POLACY –
zdrowi, sprawnie fizycznie i intelektualnie,
zjednoczeni ideą pragmatycznej polskości w ramach integrującego się świata;
tacy, co potrafią dla POLSKIEJ IDEI ŻYĆ i PRACOWAĆ,
a nie tylko ginąć głupio, idąc w bój bez broni.
Honor bez rozumu, to najzwyklejsza głupota.