Wolność-równość-demokracja-KATASTROFA

[jan]

Na początku było życie, potem wykształciła się kultura współ-życia,
która przez zwyczaj, obyczaj, religijny nakaz/zakaz wykształciła się w prawo,
z potężnym ładunkiem komponentu religijnego,
co bije po mózgu w wyznaniowej Polsce, w państwach islamu...
Rodzaj kości ogonowej w prawodawstwie 21 wieku?!

Doskonałe jest prawo natury, które przestrzegane jest z żelazną konsekwencją przez materię-energię,
praw tych nie da się obejść - trzeba je poznać jak najgruntowniej i mądrze wykorzystać w dziełach kultury.
Tam CUDÓW NIE MA, są za to zjawiska na razie nie wytłumaczone, co jest smakowitym żerem dla mnóstwa ciekawskich,
którzy czerpią rozkosz ze zgłębiania tajemnic natury.

Filozofowie wymyślili jeszcze prawa naturalne człowieka i wiele na ten temat nabajdurzyli,
a ono jest jedno - CO SIĘ ŻYWE NARODZIŁO - UMRZE.

Jest jeszcze prawo państwowe, które reguluje stosunki w państwie
i ewoluuje pociągając te stosunki pod swego ducha lub nadążając za życiem.
Nic co ludzkie nie jest doskonałe, ale polskie prawo sytuuje się dość daleko od życia
– stara się być nadludzko doskonałe, przez to staje się często nieludzkim.

Prawo w państwie europejskim początku trzeciego tysiąclecia winno mieć na celu
zapewnienie BEZPIECZNEGO TRWANIA - konsolidacji i ROZWOJU PAŃSTWA, KTÓRE SŁUŻY OBYWATELOWI,
bez względu na jego poglądy, rasę, narodowość, wiek i płeć i daje mu szansę rozwoju
Prawo państwowe winno szanować grunt, na którym wyrosło:
historyczne doświadczenie narodu i jego kulturę – czyli charakter narodowy,
(którego podobno nie ma, tym niemniej), poziom dobrobytu i infrastruktury cywilizacyjnej.

Wejście Polski do Unii Europejskiej i do dziś nie wiem poco – do NATO było złem,
odebrało Polsce podmiotowość.
Mimo tego przekonania byłem zwolennikiem jak najwcześniejszego wejścia Polski w te struktury,
BO W POLSCE NIE BYŁO TRZEŹWEJ, KOMPETENTNEJ REPREZENTACJI NASZYCH PAŃSTWOWYCH I NARODOWYCH INTERESÓW,
i nie dopracowaliśmy się jej do tej pory.Na Ukrainie jest jeszcze gorzej niż u nas.
Za mało jest trzeźwych, kompetentnych pragmatycznych Ukraińców, by móc utrzymać jedność postradzieckiej Ukrainy dziś,
a wcześniej – by zaprowadzić w niej jakiś porządek.
Pomarańczowi zwycięzcy gryźli się wzajemnie jak wściekłe psy i łupili naród.

Polskości w Polsce mamy coraz mniej, nie ma przemysłu, nauki, oświaty, armii –
poza armią bezrobotnych i armią urzędników. I armią emigrantów.

Patriotyczna bezmózga Solidarność z zewnątrz sterowna doprowadziła do utraty podmiotowości naszego kraju.
Prawa człowieka – wolność – demokracja - wsparte pieniądzem, to wspaniałe narzędzie destrukcji w rękach demagogów.
Na tę haczyk nadział się ruch Solidarność, czyli większość Polaków o równych żołądkach i równych mózgach.

Marzenia o „wolności i demokracji” wspomagane przez euroamerykańskich łżeprzyjaciół zdestabilizowały państwa Północnej Afryki,
jak niegdyś Polskę. Teraz kolej na dobranie się do Ukrainy

Prawo międzynarodowe – tu decydującym argumentem prawotwórczym jest SIŁA –
interes najsilniejszych, który decyduje o racji, zwycięzcy nie będzie miał kto sądzić.
W naszych czasach siła militarna była użyta na dużą skalę, bezwzględnie i wprost, w Iraku i Afganistanie,
skuteczniejszą bronią jest "wolność i demokracja" wspierana dolarem i "przyjacielską pomocą".