Jak jeszcze Polska długa i szeroka, za unijną kasę realizuje się budowę cywilizacyjnych skorup
oraz mnóstwo różnych projektów i iwentów dla plebsu, które nas dezintegrują, demoralizują, ogłupiają,
Stajemy się bezwładnym, bezgłowym stadem baranów, którymi niewidzialna ręka rynku wyczynia co chce.
Wielkie firmy i banki które nas strzygą i golą, obłudnie przypisują sobie społeczną misję,
karmią sierotki, obdarowując je PRZED KAMERAMI TELEWIZJI bezwartościowymi paciorkami i koralikami
i przyjmują oznaki wdzięczności od poniżonych i upokorzonych.
Wszystkich, którzy myślą podobnie, zapraszam w sobotę na 16:oo do Biblioteki Społecznej.
Cel – spróbujemy się policzyć.
Cel – spróbujemy się policzyć.
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Cel – spróbujemy się policzyć.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest